Dobrze pamiętam pewną rozmowę z moim znajomym, który deklaruje się, to może być istotne, jako osoba niewierząca lub poszukująca, jak spokojnym głosem oznajmił mi, że śmierć Jezusa Chrystusa na krzyżu, z pewnością zmartwychwstania, – bo przecież tę pewność miał – była niczym … że to łatwizna była, że tak, to on też by mógł …