"Tańcz, tańcz, gdziekolwiek jesteś; Jestem Panem tańcem, mówi On; Ja was poprowadzę, gdzie powinniście być; Ja poprowadzę was w tańcu, mówi On" ("Lord of the dance").

Od rana słucham sobie płyty "The Priests". Przy okazji odkryłam piosenkę, której nie znałam wcześniej - "Lord of the dance". Jej słowa są świetne.

"Dance, dance, wherever you may be 
I am the Lord of the dance, said He 
And I lead you all, wherever you may be 
And I lead you all in the dance, said He" 

W moim tłumaczeniu:

"Tańcz, tańcz, gdziekolwiek jesteś;
Jestem Panem tańcem, mówi On; 
Ja was poprowadzę, gdzie powinniście być;
Ja poprowadzę was w tańcu, mówi On".

To tylko refren, ale jakże wymowny. 

Pan Bóg zachęca nas do tańca. Idąc za Nim, nie musimy po prostu iść czy biec, możemy tańczyć. Wiem, nie wszyscy lubią tańczyć. Tańcem jednak także można chwalić Pana.

Zatańcz dziś dla Pana. Zaśpiewaj Mu. Podziękuj za ten dzień, za słońce, za uśmiech, za każdy dzisiejszy oddech.

Myśl na dziś: "Ucz się tańczyć, w przeciwnym razie nie będą aniołowie wiedzieć, co z tobą począć, człowiecze!" (św. Augustyn).