W trakcie kampanii wyborczej, pośród różnych tez, jak bumerang z lewej strony powraca wizja "państwa świeckiego". Niby tacy inteligentni i wykształceni, ci lewi liderzy - pomyślałam- a używają zbitki słów, o której już dawno wiadomo, że nie posiada żadnej zawartości treściowej i w żaden sposób nie przekłada się na obiektywną rzeczywistość...