Miejcie przynajmniej, do cholery, odwagę, żeby dostrzec to, że te Wasze czarne protesty i nazistowska eugenika to różne gałęzie tego samego drzewa!

Wybór. Takie słowo. Robi dziś karierę. Zwłaszcza na wszelakich czarnych marszach. Na tych, gdzie krzyczy się, że w Polsce nadchodzi, albo już wręcz jest faszyzm. Podobną karierę słowo to robi we Francji. To ten kraj, gdzie nie można pokazywać filmu ze szczęśliwymi dziećmi z zespołem Downa. Ktoś tak wybrał, że tacy ludzie są chyba zakazani, na to wygląda.

Tymczasem to Adolf Hitler powinien być prawdziwym patronem tych marszów. On to potrafił wybrać! Na przykład to, że osoby chore psychicznie, w tym dzieci, nie powinny żyć. Bo po co? Takie nieładne. I nieprzydatne. Dokładnie jak teraz, w niektórych krajach, tej lepszej Europy zwłaszcza! No, ale on nie tylko gadał. Akcja T4. Pamiętacie? Tak, to ta tajna operacja, w której uśmiercano osoby psychicznie chore. Taka rozgrzewka przed tym, co nastąpiło w czasie wojny. Co ciekawe, wycofano się z niej pod wyraźnym naciskiem środowisk kościelnych (katolickich i protestanckich) w 1941 roku. W podbitej Polsce, 17 października 1939 zadebiutowały komory gazowe. Osoby psychicznie chore poszły na pierwszy ogień. Zamordowano na rozgrzewkę 400 osób ze szpitala psychiatrycznego. Chwilę po tym, pan Adolf wprowadza Wasze czarnomarszowe szczęście ludzkości na terenie Generalnej Guberni. A jak "pięknie" o tym piszą w dokumentach! Już w listopadzie 1939 roku. Zobaczcie sami: "Wszystkie środki, które służą ograniczeniu rozrodczości, powinny być tolerowane albo popierane. Spędzanie płodu musi być na pozostałym obszarze Polski niekaralne. Środki służące do spędzania płodu i środki zapobiegawcze mogą być w każdej formie publicznie oferowane, przy czym nie może to pociągać za sobą jakichkolwiek policyjnych konsekwencji. Homoseksualizm należy uznać za niekaralny. Przeciwko instytucjom i osobom, które trudnią się zawodowo spędzaniem płodu, nie powinny być wszczynane policyjne dochodzenia"

Normalnie toż to szczęście ludzkości z Waszych demonstracji! 100%, to samo! Tylko jak to jest z tym faszyzmem? Miejcie przynajmniej, do cholery odwagę, żeby dostrzec to, że te Wasze protesty i nazistowska eugenika to różne gałęzie tego samego drzewa!

Mój kolega, artysta, Przemysław Zawadzki, wykonał kiedyś pracę, w której miał ciekawą wizję - postać Adolfa Hitlera, grająca w golfa, ubrana w stringi i w koszulkę z twarzą Che Guevary. Tak to leci.