Proces uświątobliwiania rozpoczęty...
dodane 2016-06-20 11:03
Zadzwoniła do mnie znajoma: "Wzięłam kalendarz, dzisiaj Bogny..."
Zadzwoniła do mnie znajoma:
"Wzięłam kalendarz i patrzę, że dzisiaj Bogny, więc dzwonię z życzeniami..."
"Tak, Bogny, ale, niestety, nie ma świętej Bogny, tylko taki tam dzień..." - odpowiedziałam.
"Jak to, a siostra to co? Processing trwa..."
To dotyczy każdego z nas.
Bo świętość to po prostu w pełni załadowany program chrzcielny :-)