Papież Franciszek i Papa Francesco

dodane 17:29

Było ich dwóch! Tak, tak, właśnie takie wrażenie może mieć ktoś, kto słuchał i uczestniczył w ŚDM (należę do tych szczęśliwców), a potem czytał rewelacje niektórych gazet i portali...

Jednego spotkali owi dziennikarze, a drugiego młodzież i reszta 2,5 milionowej rzeszy ludzi.

Zresztą trudno się temu dysonansowi poznawczemu dziwić.

Można to było przewidzieć wcześniej, gdy przedstawiciele mediów z uporem maniaka zadawali wszystkim pytanie: Czego się spodziewasz po wizycie Papieża Franciszka?

Jeśli się spodziewam, to znaczy, że będę słuchać i patrzeć z tezą, z jakimś założeniem, z wybiórczą wrażliwością, skoncentrowana jedynie na tym, co odpowiada na moje oczekiwania.

W tym spodziewaniu ukryty jest filtr, który uniemożliwia przyjęcie przesłania Papieża.

I rzeczywiście, na skutki nie trzeba było długo czekać.

Jak na zawołanie pojawiły się "przesłania", tylko że nie Papieża, ale tych spodziewaczy.

Kiedy Bp Grzegorz Ryś przygotowywał ewangelizatorów ŚDM-u na spotkanie z Papieżem, powiedział: Po prostu słuchajcie i patrzcie. Słuchajcie, co mówi i patrzcie, co robi. Bo to jest prorok, więc ważne są nie tylko słowa, ale i gesty...

Zrobiłam tak. 

I otrzymałam niesamowite przesłanie wzywające mnie do nawrócenia serca.

Nawet nie próbuję się tym dzielić, bo to zbyt osobiste doświadczenie.

Wierzę jednak głęboko, że Papa Francesco przyniósł je każdemu z nas.

Dlatego teraz, gdy ŚDM się skończył, warto odłożyć gazety i na spokojnie poczytać/posłuchać (po raz pierwszy lub kolejny) tego, co mówił Papież. Najlepiej wszystko po kolei. Aż się ułoży z tego jakaś wizja i prawdziwe zrozumienie, co On tak naprawdę chciał nam przekazać.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 27.11.2024

Ostatnio dodane