Bóg jest Bogiem żyjących!
dodane 2017-10-31 10:40
Długi czas spierałam się z Jezusem o to życie wieczne. A może inaczej to trzeba powiedzieć. Długi czas doświadczałam, mówiąc delikatnie, dysonansu poznawczego. Przytakiwałam na słowa Jezusa: "Kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki", a ludzie wokół mnie jakoś tak bez życia umierali.
Dosyć często zdarza się mi być na pogrzebach i nikt z cmentarza, jak dotąd nie wrócił. Wreszcie coś we mnie pękło i spytałam: "Panie Jezu, jak to jest z tym życiem wiecznym? no wiesz, nie z jakimś tam, za chmurami, obiecanki cacanki, tylko, tak jak mówisz: "Ja jestem życiem!".
Odpowiedź przyszła szybko i niespodziewanie...
Poszłam sobie raz na spotkanie "Głosu na pustynię" (nie wiem czy wiecie, ale mają siedzibę na moim osiedlu! Że tak powiem, weszli na nasz rewir :-))). No więc poszłam sobie na to spotkanie i, akurat, gościła u nich s. Mary Paul Friemal, która blisko współpracowała z Ks. Peterem Hockenem i towarzyszyła mu aż do śmierci. Coś tam opowiadała i w pewnym momencie użyła takiego zwrotu, który otworzył w mojej głowie całkiem nowy kosmos. Powiedziała po prostu, że, kiedy po śmierci Ks. Petera poprosiła go o coś, to szybko odpowiedział, bo, jak stwierdziła "za życia też szybko odpowiadał na maile".
Tadaaaaam!
Nie zmienił się!
To jest ten sam Hocken.
Zrozumiałam, że to co jest w nas ufundowane na Bogu, jest prawdziwe, jest trwałe. Na zawsze.
Owszem, wiele budujemy na iluzji, pozorach, sprawach nietrwałych i te rozsypią się w chwili śmierci jak pył. Dlatego tym smutniejsza śmierć, im więcej pozorów.
Ale jeśli nasze życie jest autentyczne, to trwa!
Niedawno zmarły Ks. Bp Wacław Świerzawski powiedział: "Grób nie jest żadnym progiem. Progiem jest Chrzest!"
Zatem najważniejszy próg przejścia ze śmierci do życia mamy już za sobą. Teraz tylko coraz więcej życia, aż do pełni.
Z Ewangelii Mateusza:
I jest z tym człowiekiem, jak z kimś, kto dom swój zbudował na skale. Przyszedł wiatr dziejów i uderzył w ten dom, ale nie runął, bo na skale Chrystusa był oparty. No może trochę tynku się posypało. Ale to nieistotne....
(tłumaczenie własne :-))))