"W jego cieniu pragnę odpocząć"

dodane 14:29

Dobrze jest stanąć w cieniu mężczyzny. Tak, dobrze jest kobiecie stanąć w cieniu mężczyzny. I nie ma w tym nic upokarzającego. To najlepsze i najbezpieczniejsze miejsce dla niej i dla jej dzieci.

O tym, jak to dobrze jest odpocząć w cieniu drzewa mogłam się przekonać podczas ostatnich upałów. Żar lejący się z nieba, 30 stopni i duszne powietrze w stanie "zawieszonym" to raczej nie jest moja ulubiona pogoda, zwłaszcza, kiedy w tym czasie pracuje się umysłowo i szare komórki zdają się topić w takim upale. Nawet kilka chwil spędzonych na przystanku jest katuszą. Promienie słońca zdają się palić żywcem skórę, wyciskać wszystkie krople potu z ciała. Dlatego zawsze, kiedy mam tylko okazję, staję sobie pod wielkim drzewem, które rośnie tuż obok przystanku, na przekór logice i rozplanowaniu na środku chodnika - m.in. dlatego kocham Polskę, że tu niekoniecznie jest wszystko pod linijkę i idealnie.

Ogromne drzewo o rozłożystych konarach stało się moim małym schronieniem, ukojeniem, chłodem w upale. Drzewnym przyjacielem. "W jego cieniu pragnę odpocząć" przyszły mi do głowy słowa z Pieśni nad Pieśniami i przypomniał mi się pewien plakat, który kiedyś widziałam na drzwiach kościoła. Plakat reklamował jakąś pielgrzymkę czy spotkanie mężczyzn. Wspólnota nazywała się "Mężczyźni św. Józefa". Zerknęłam z ciekawością na plakat, bo nie było w nim nic męskiego. Na obrazku przedstawione było zdjęcie kobiety siedzącej pod drzewem czytającej Biblię z dzieckiem na kolanach. Podpis na zdjęciu brzmiał mniej więcej tak: Oto prawdziwa rola mężczyzny. Zastanawiałam się, gdzie tutaj jest przedstawiona rola mężczyzny, bo oprócz kobiety z dzieckiem nikogo innego nie było. A potem mnie olśniło. Mężczyzna był owym drzewem.

W sylwetkę drzewa wpleciona była twarz i kontury mężczyzny o rozłożystych gałęziach-ramionach, który czuwał nad matką z dzieckiem. I pomyślałam sobie - interesujące połączenie.

Drzewo jest silne, mocne, wysokie, twarde i nic nim nie zachwieje. Duże drzewo daje duży cień, daje schronienie dla ptaków niebieskich, przyjmuje na siebie ciosy, uderzenia piorunu. Drzewo to punkt obserwacyjny, punkt orientacyjny, na drzewo można się wspinać, na drzewie można zbudować domek albo huśtawkę dla dziecka. Ciekawe jest to porównanie drzewa z mężczyzną i chyba sporo w tym prawdy. Prawdziwy mężczyzna musi mieć coś z drzewa, być twardym, silnym, może niekoniecznie mającym kilkanaście metrów wzrostu... aczkolwiek wysocy mężczyźni zazwyczaj są odbierani jako bardziej atrakcyjni, tacy, którzy dają bezpieczeństwo.

"Jak jabłoń wśród drzew leśnych, tak ukochany mój wśród młodzieńców. W upragnionym jego cieniu usiadłam, a owoc jego słodki memu podniebieniu. " (PnP 2:3)

Dobrze jest stanąć w cieniu takiego drzewa-mężczyzny. Tak, dobrze jest być w cieniu. Nie dlatego, że bycie w cieniu mężczyzny ma nas, kobiety, upokarzać. To stanie w cieniu jest tym upragnionym chłodem w skwarze dnia. W takim cieniu można odpocząć.

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 18.04.2024

Ostatnio dodane