#103 Dziękuje za charyzmat i Ruch Światło-Życie

Cała historia zaczęła się w moim przypadku w 8 klasie szkoły podstawowej. Tak wiele zawdzięczam bo wtedy dla młodzieńca to było ukazanie jak kroczyć i żyć z Chrystusem.

Przełomowym wydarzeniem było przyjęcie Go jako Pana i Zbawiciela a w dalszym etapie diakonia i posługa dla drugiego człowieka. Poznanie liturgii i to czym ona w zasadzie jest dla mnie do dziś to wszystko pochodzi z tego charyzmatu. Pamiętam oazy letnie to był przepiękny czas życia we wspólnocie. Łezka się kręci w oku....Chwała Panu za sługę Bożego Ojca Franciszka Blachnickiego. Krucjata Wyzwolenia Człowieka bardzo mi pomogła w życiu bo zdeklarowałem się być członkiem choć nie miałem problemu w rodzinie z alkoholem ale zdecydowałem się ofiarować ten trud i poświęcenie by moja żona w przyszłości była wolna od tego nałogu. Amen

Jarosław Jakubiak