Czuły wykrzyknik

dodane 12:07

Maria Magdalena była tam pierwsza. Noc wydawała się jej wiecznością. Chciała być przy Nim. Bez Niego świat nie ma sensu.

Kiedy widzę jak moi uczniowie z zapałem rysują czaszki, w "kwiatkach i malwinkach" przypomina mi się moje wejście do kostnicy. Śmierć, nawet najzwyklejsza, nie jest warta czci. Człowiek sam jej nie oswoi, choćby namalował tysiąc kolorowych czaszek. Widok zmarłej matki był najgorszym widokiem na świecie. Choć pięknie ubrana, wstrząsnęła każdą moją tkanką.
Maria Magdalena, biegnąca nocą pod grób, jest twardą, myślącą po ludzku babą, której nie odstraszy ciało zielonkawe, sczerniałe sińce, męka odciśnięta w każdym centymetrze umiłowanego ciała. Być może kobiecą intuicją przeczuwała, że faryzeusze jeszcze coś wywiną, że to miejsce powinno być strzeżone. Szczególnie przez tych, którzy kochali Go bardziej aniżeli inni. A nikt nie kochał Go bardziej niż ona. Piotr i Jan, których zaalarmowała, weszli do grobu i nie uświadomili jej, co przypuszczają. Sama samiuteńka, na skraju rozpaczy usłyszała pytanie: "Niewiasto czemu płaczesz?". Odpowiedź wydawała się oczywista: "Zabrano Pana mego i nie wiem gdzie Go położono". Ale nie o taką odpowiedź chodziło, bo pytanie zabrzmi w grobowej ciszy jeszcze raz: NIEWIASTO, CZEMU PŁACZESZ?
Zanurzona w ziemskim pojmowaniu rzeczywistości nie poznaje, nie rozumie: "Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go zabiorę".
"Mario!"
W tekście jest wykrzyknik, ale nie było cienia wyrzutu. Nikt nie mówi z taką czułością jak On! Tym jednym słowem została otulona miłością, którą znała, którą rozpoznała. Za którą my tęsknimy.
Zostanę sobie przy dzisiaj przy tym momencie.
Jezu mów do mnie (i do męża i do dzieci i do...) tak, jak mówiłeś do niej. Niech Twoje "Joanno", pełne ciepła, miłości zwyciężającej wszystko, odwracającej uwagę od ludzkiego postrzegania rzeczy, odbija się nieskończonym echem od ścian mego domu, mego serca. Stuk, stuk, stuk, stuk. Niech buduje nową tożsamość człowieka stworzonego przez Twoją Obecność.

Dziecko Bogu, żona mężowi, matka dzieciom, nauczyciel uczniom. Z wykształcenia plastyk, z pasji - też plastyk.
nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 18.04.2024