A jeśli w niebie spotkam Hitlera...

dodane 10:44

Powód do chluby mam jeden. I nie jest nim to, że udało mi się nikogo nie zabić.

Kiedy stanę u wrót raju i kuknę przez otwarte drzwi, i zobaczę tam na przykład Hitlera, Hoessa czy innego Goeringa, wywijających obertasy na niebieskich pastwiskach, szczęśliwych i radosnych, czy będę chciała spędzić wieczność w takim towarzystwie?

„To bowiem jest wolą Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne. A Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” – mówi Chrystus.

Oglądałam ostatnio relację z Rwandy. Widziałam oczy jednego przedstawiciela Hutu. Przerażonego tym, co uczynił. Widziałam jego rozpacz i potrzebę zyskania przebaczenia. Mężczyzna ten po spotkaniu Chrystusa na swojej drodze, szukał tych, którym zabił bliskich i błagał o przebaczenie. Ostatni kadr pokazał go obejmującego się z tym, któremu zabił siostrę i matkę.

Powód do chluby mam jeden. I nie jest nim to, że udało mi się nikogo nie zabić. Powodem do chluby jest Miłość Chrystusa, która widząc „ciemną stronę mojego życia” oddaje za mnie życie.

„Albowiem z Niego i przez Niego, i dla Niego [jest] wszystko. Jemu chwała na wieki” – jak ogłasza w liście do Rzymian ten, który wcześniej przyzwalał na kamienowanie Szczepana, który dyszał nienawiścią do wyznawców nowej Drogi. Szaweł, zanim stał się Pawłem, „niszczył Kościół, wchodząc do domów, porywał mężczyzn i kobiety i wtrącał do więzienia”. I wszyscy się go bali jak ognia. A Bogu podobała się jego gorliwość i skierował ją na swoje tory.

Filip z dzisiejszego czytania nie reaguje na strach, panikę, prześladowania. Przemieszcza się w nowe tereny, by zagarniać dla Pana nowych wyznawców. A Jezus błogosławi znakami i cudami każdy jego krok. Idzie w radości. Nie głosi Chrystusa przegrywającego, zahukanego. Głosi radość z Jego życia i zmartwychwstania.

Ktokolwiek chce mnie zagarnąć, zwabić, omotać, wolność znajduję w Tym, dla którego jestem stworzona. Może mnie porwać pasja, obowiązki, konieczność życiowa, partia, nałóg - i w czymkolwiek zajdę za daleko, w Nim i tak odzyskam niezależność. On jest siłą do odzyskiwania pionu i wolności.

„Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie Tobie Boże Ojcze Wszechmogący w Jedności Ducha Świętego wszelka cześć i chwała przez wszystkie wieki wieków”.

Dziecko Bogu, żona mężowi, matka dzieciom, nauczyciel uczniom. Z wykształcenia plastyk, z pasji - też plastyk.
nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 25.04.2024