Kiedy czytam o umywaniu nóg, przypomina mi się moje dziecię. Kiedyś, po „wybawionym dniu”, padło sakramentalne pytanie:
- Nogi umyłeś?
- Umyłem.
- Pokaż!
Pokazał wyglancowaną nogę i poleciał spać. Jednak kiedy go zobaczyłam go, leżącego na brzuszku, zauważyłam znaczną dysproporcję w kolorach obu nóg. Pokazowa różowiutka, a ta druga czarna jak matka ziemia.

Rozważając dzisiejszą ewangelię myślę sobie, że przede wszystkim oczyszczenie zaczyna się od mojej zgody. To samo przeżył Piotr: „Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał”. Ty Król Świata będziesz wyskrobywał brud z moich nóg! Nigdy! „Odpowiedział mu Jezus: «Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną»”. Ten, któremu Jan Chrzciciel nie był godny „rozwiązać sandałów na nogach”, myje nogi uczniom. Myje, żeby uświadomić, na czym polega Jego królestwo.

Zapamiętajcie sobie, mówi do uczniów: „Sługa nie jest większy od swego pana ani wysłannik od tego, który go posłał. Wiedząc to, będziecie błogosławieni, gdy według tego czynić będziecie.” Przekładając to na mój babski rozum, brzmiałoby to tak: Jeżeli wam przyjdzie do głowy postawić się wyżej ode mnie, zbudować królestwo według wyobrażeń tego świata, monarchię, w której wy będziecie Panami, jeśli skupicie się na tym, by to wam służono, przypomnijcie sobie tę chwilę. Ja, Bóg, myję najbrudniejszą część ciała, żebyś był czysty – jak Ja.

Choć żyję z pensji nauczycielskiej, buduję królestwo w rodzinie, w pracy. Mam nieustannie tendencję, by była to monarchia według mojego własnego widzimisię. A jednak Król, którego wyznaję, od którego nie jestem większa, budował je na innych zasadach.

Obudziłam się, by królować dzisiaj nad swoją koncepcją dnia, nad relacjami, które się stworzą, po Bożemu, nie po swojemu. A więc zawczasu Ci oddaję mój plan na czas, oddaję moje myślenie o sobie jako władcy w domu, autobusie, sklepie czy klasie. Oddaję Ci mój pogląd na to, jak się trzeba do mnie odnosić i na to, co mogę albo nie mogę dla kogoś zrobić. I niech staje się to, że kto mnie przyjmuje, przyjmuje Ciebie, ale niech o tym nie wiem :-)