Zrobić się na bóstwo czy udostępnić Bogu?

dodane 12:41

Ostatni szmatławiec wyrzuciłam do kosza cztery lata temu.

I odtąd kupuję tylko te gazety, które mnie czegoś uczą, w przewadze wnętrzarskie. Kiedy na przerwie koleżanka zajrzała mi przez ramię, żeby zobaczyć co czytam, pomyślała, że coś remontuję. – Niee, ja tylko lubię sobie popatrzeć na porządek – odpowiedziałam wtedy :-)

Zrezygnowałam z tych plotkarskich. Nie chcę fascynować się czyimś życiem, zazwyczaj zabałaganionym i przyćmiewać blaskiem cudzych fleszy moje własne. Czytając je trudno się obronić przed osadzaniem swojego światopoglądu na pozorach. Trudno nie hołubić ludzi, którzy są w końcu tylko ludźmi.

Chciałabym zobaczyć reakcję Pawła i Barnaby, kiedy w Listrze zostali dosłownie ubóstwieni. Mieszkańcy, widząc chromego chodzącego, myśleli, że to Zeus z Hermesem nawiedzili ich zakątek. Woły przytargali, by złożyć je w ofierze. Uczniowie tego się nie spodziewali. Szaty rozdarli i z krzykiem rzucili się w tłum: „Ludzie, co wy robicie! My także jesteśmy ludźmi, podobnie jak wy podlegamy cierpieniom. Nauczamy was, abyście odwrócili się od tych marności do Boga żywego, który stworzył niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich się znajduje”. Oblegane siłownie czy gabinety odnowy biologicznej kują swój interes na przekonaniu, że naprawdę można się na tym świecie zrobić na bóstwo :-) Przykład Brigitte Bardot pokazuje, jak ta idea jest ulotna. Pokazuje też to, że wiele zrobimy, by zasłużyć na miłość, jak również to, jak trudno nam uwierzyć, że jesteśmy jej godni.

Sam Bóg oferuje nam miłość. Bez zasługiwania. Czyż to nie fantastycznie? W ewangelii dzisiejszej jak wół ofiarny „stoi napisane”: „Kto ma przykazania moje i je zachowuje, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie”. 

Paweł i Barnaba wiedzieli, że ludzka fascynacja im się nie należy. Kto inny jest sprawcą cudów i uzdrowień. Ten, któremu okazali miłość zachowując przykazania i który zamieszkał w ich wysprzątanych wnętrzach. Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec posyła w imieniu Jezusa. Który uczy jak żyć, co mówić, jakie decyzje podejmować. On sprawia, że przykazania stają się stylem życia a człowiek czuje się kochany niezależnie czy go lżą czy ignorują. Chwalmy i wywyższajmy Go na wieki.

Dziecko Bogu, żona mężowi, matka dzieciom, nauczyciel uczniom. Z wykształcenia plastyk, z pasji - też plastyk.
nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 25.04.2024