Królowa matek

dodane 08:10

Należałam do parafii Najświętszego Serca Maryi. Kiedyś, stojąc pod jej ogromną figurą, wybrałam ją za matkę.

Przyjęła mnie do grona swoich dzieci. Z Nią ustalałam intencje moich posunięć, Ona była jedyną opiniującą, z którą się liczyłam. W natłoku różnych sądów i plotek warto mieć kogoś, kto wie, jak rzeczywiście jest. Ona podprowadziła mnie jak dziecko do komunii z Bogiem. Ona wybrała mi męża spośród swoich dzieci. Ona jest matką moich dzieci. Najwyższym wzorem. Cichą, pełną miłości opiekunką, która teraz tuli moich rodziców.

Niezwykła to Matka, która tkwi pod krzyżem, patrząc jak umiłowany Syn szarpie się, łapiąc oddech. Mężczyźni nie wytrzymali. Ona, która Go kochała najbardziej, od poczęcia zapisywała w sercu każdy Jego ruch, śledziła również przedśmiertne drganie. Nie roztkliwiała się nad bólem, który musi przeżyć wraz z Nim. Nie wymachiwała pięściami do Boga, biadoląc nad swym losem.

Niezwykła to Matka, która chce mieć za swoje wszystkie dzieci świata. Stać pod ich krzyżami. Przyjmować ich cierpienie jak swoje własne. Pocieszać i utulać zmartwiałe ciała.

Maryjo, opleciona Twoją różańcową biżuterią jak dziecko klejnotami własnej matki, idę przez życie rozważając, jak Ty sobie radziłaś z tym światem. Dziękuję, że przyjęłaś mnie wtedy, nastoletnią, brykającą, pod swój płaszcz.

„Błogosławiona jesteś, córko, przez Boga Najwyższego
spomiędzy wszystkich niewiast na ziemi,
i niech będzie błogosławiony Pan Bóg,
Stwórca nieba i ziemi.”

Dziecko Bogu, żona mężowi, matka dzieciom, nauczyciel uczniom. Z wykształcenia plastyk, z pasji - też plastyk.
nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 24.04.2024