A wydawałoby się, że Bogu zależy wyłącznie na tym, byśmy nabożnie wznosili oczy ku niebu
dodane 2019-06-05 10:08
Aby moją radość mieli w sobie w całej pełni – prosi dziś Jezus w wieczerniku.
A wydawałoby się, że Bogu zależy wyłącznie na tym, byśmy nabożnie wznosili oczy ku niebu. Mówili do siebie „ekscelencjo” i schodzili sobie z drogi :-)
Jak mi mówił pewien zakonnik, obecność aniołów przy nas można poznać m.in. po radości nie wiadomo z jakiego powodu. Po głupawce na wysokim „G”.
Okoliczności będą niesprzyjające, bo nieustannie nie jestem z tego świata. Ludzie siebie krzywdzą, umierają, cierpią. Potrzebuję uświęcenia i Bożej prawdy, Jego spojrzenia na rzeczywistość. Dzięki Bogu mogę utrzymać też przyzwoity poziom wewnętrznej pogody, realizując Pawłowe: „Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu”.
Duchu Święty, rozraduj moje stare kości, bym przeszła przez dzień nie tylko nie raniąc, ale też rozsiewając radość.
Hopsasa na wysokościach.