Remontujesz coś? – Nie, ale lubię się popatrzeć na porządek

dodane 07:18

Potrzebuję porządku bardziej niż kania dżdżu. Ale właściwy porządek widać dopiero jak się patrzy w kosmos.

Bardzo lubię gazety wnętrzarskie. Kiedyś oglądałam sobie jedną na przerwie. Nauczycielka francuskiego zaglądnęła mi przez ramię pytając: - Remontujesz coś? – Nie, ale lubię się popatrzeć na porządek – odpowiadam i obie kwiczymy z radości.
Potrzebuję porządku bardziej niż kania dżdżu. Ale właściwy porządek widać dopiero jak się patrzy w kosmos. „Podnieście oczy w górę i patrzcie: Kto stworzył te gwiazdy? – Ten, który w szykach prowadzi ich wojsko, wszystkie je woła po imieniu. Spod takiej potęgi i olbrzymiej siły nikt się nie wymknie” – obwieszcza Izajasz. I choćbym padła ze zmęczenia pucując dom przed świętami, porządek zewnętrzny nie stworzy tego pokoju, który porządkuje wszechświat. Potrzebuję siły nieziemskiej, kosmicznej, bym nie pogryzła moich najbliższych zmuszając do pracy w domu i zagrodzie. Do tego, by między nami był pokój i wzajemna miłość. Nie umiem tego wygenerować sama, nie pojawia się to samoczynnie. Patrzę w niebo szukając tego, którego mądrość niezgłębiona, którego potęga utrzymuje planety na swoich orbitach, który nie nuży się mną i nie męczy. „On daje siłę zmęczonemu i pomnaża moc bezsilnego”. A ci co mu zaufali: ”odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły; biegną bez zmęczenia”.
Dziś mówi do mnie Jezus - nie patrz kobieto tylko na swe marne siły, na ciężary, które przyszło Ci nieść - patrz na mnie. Na moją cichość i pokorę. Na moje serce w którym ukojenie dla twojej duszy. Kontempluj moją moc, nad Twoim rozgardiaszem i zapatrzeniem w pozór. Obdarzam Cię łaską i zmiłowaniem. Nieustannie.

Dziecko Bogu, żona mężowi, matka dzieciom, nauczyciel uczniom. Z wykształcenia plastyk, z pasji - też plastyk.
nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 19.04.2024