"Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł".

dodane 15:18

To jest kwintesencja chrześcijaństwa.

Zaspałam na pogrzeb. I choć Franek przekonywał, że ten pogrzeb beze mnie się odbędzie, a na własny nikt nie zaśpi, denerwowałam się, że mnie nie obudził. 

Dziś w ewangelii zatrzymało mnie zdanie Jezusa: „Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: «Pokaż nam Ojca»? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł”. 

To jest kwintesencja chrześcijaństwa. Powinno być widoczne, w Kim trwam i że nic z tego, co zdziałam, nie jest moje. A ja jestem w pogrzebowym nastroju, bo mój plan nie wypalił, bo się nie spodziewałam, że mnie nikt nie obudzi. Moje plany, moje plany i tylko moje plany są najważniejsze. I będę się denerwować, buczeć, bo się nie spełniły. 

Faktem jest, że nie używam budzika i zawsze budzę się w porę. Dziś, może z powodu pogody i niedogadania z mężem (powiedział, że od dzisiaj przyjmuje moje prośby wyłącznie na piśmie) nie wyszło. A może jest na ten dzień inny plan? I nie trzeba zatruwać nikomu życia.

Dziecko Bogu, żona mężowi, matka dzieciom, nauczyciel uczniom. Z wykształcenia plastyk, z pasji - też plastyk.
nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 26.04.2024