Razem z żoną będąc we wspólnocie Domowego Kościoła dostaliśmy nowe życie, nową drogę, wymagającą, ale piękną i formującą nas razem w drodze do Pana Boga.
Dziekuje za powołanie Ruchu, w którym wyrastałam i trwam nadal. Dziękuję za naukę współpracy z innymi, za branie odpowiedzialności za innych. Wspominam wiele "Wypraw Otwartych Oczu"...
Ojcze Franciszku. Dziękuję za obecność i prowadzenie w życiu prywatnym i zawodowym.
Ojcze Franciszku! Dziękuję za Ruch Światło - Życie, za tą fundamentalną formacje, za tyle dobra, które niesie ze sobą Oaza, za każde rekolekcje wakacyjne, za to że byłeś przykładem, jak warto żyć!
Ojcze Franciszku! Dziękuję za to, że uwierzyłeś. Za to, że Twoja wiara i oddanie pociągnęły za sobą innych ludzi. Za to, że na wzór Jezusa, przypominałeś (i wciąż w swoich dziełach przypominasz) jakie jest nasze przeznaczenie, do czego jesteśmy stworzeni - do Miłości i do Wolności.
Ojcze Franciszku, jesteś dla nas Ojcem duchowym. Dzięki Tobie nasze życie nie tylko duchowe jest pełniejsze i otwarte na przyszłość w niebie.
Ojcze Franciszku! Dziękuję Ci za ukazanie, jak można z ufnością i posłuszeństwem słuchać Pana. Dziękuję za Ruch Światło-Życie, w którym mam możliwość od lat wzrastać i służyć.
Ojcze Franciszku! Dziękuję za Ruch Światło-Życie, za to, że przez to dzieło mogłem prawdzie poznać naszego Pana i doświadczyć osobistego spotkania z Nim. Za to, że na drodze formacji spotkałem wielu wspaniałych ludzi (w tym moją żonę), których wiara i świadectwo umacniały moją wiarę
Dziękuję Ci Ojcze Franciszku, za Twoją otwartość na Boże natchnienia i na działanie Ducha Świętego, która pozwoliła Ci odczytać Boże zamiary. Dziękuję za Twoje zaufanie, za świadectwo, że nie trzeba wielkich środków i budowli, żeby tworzyć Oazę Żywego Kościoła.
Dziękuję za Ruch Światło-Życie, który mnie ukształtował! Dziękuję za zapoczątkowanie Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, dzięki której nabrałam stanowczości, mogłam być świadectwem dla najbliższych, że można żyć i się bawić bez alkoholu.