Ojcze Franciszku, dziękuję Ci za świadectwo Twojej wiary i niezłomność w trudnych czasach.
Dziękujemy Ci ojcze Franciszku za wspaniałe dzieło, jakim jest Ruch Światło-Życie
Cała historia zaczęła się w moim przypadku w 8 klasie szkoły podstawowej. Tak wiele zawdzięczam bo wtedy dla młodzieńca to było ukazanie jak kroczyć i żyć z Chrystusem.
Ojcze Franciszku! Dziękuję Ci za to, że odważnie poszedłeś za głosem Boga i założyłeś ruch Światło-Życie, który niesamowicie zmienił moje życie i nadał jemu porządny kształt i wiele pięknych barw.
Ojcze Franciszku! Twoje drogowskazy nowego człowieka prowadza mnie przez życie i pozwalają wytrwać w wierze. Dziękuję Ci Ojcze Franciszku ze w swoim życiu chciałeś młodym ludziom pokazać, że życie w wierze ma sens i cel!
Ojcze Franciszku dziękujemy za charyzmat Ruchu Światło-Życie, który nas przeprowadził przez różne koleje naszego życia. Dopiero teraz, gdy jesteśmy w Domowym Kościele zaczynamy rozumieć "szaleństwo" Twojej wiary i rozmach, z którym głosiłeś kerygmat.
Dziękuję Ojcze Franciszku przede wszystkim za Nowe Życie, które stało się moim udziałem przez Ruch Światło-Życie, który założyłeś. Dziękuję za to, że przez swoje duchowe dzienniki, katechezy i pisma byłeś mi przez tyle lat przewodnikiem, który odkrywał przede mną zupełnie nowe horyzonty patrzenia na Kościół i na wiarę, a także za ukazywanie mi prawdy o mnie samym.
Dziękuję Ci Ojcze Franciszku, za RŚ-Ż i moje trwanie w nim od czasu szkoły podstawowej. Było mi dane poznać Cię osobiście Ojcze Franciszku. Dziękuję za rozmowę, za poświęcony czas i pytania o moje doświadczanie oazy. Dziękuję za obdarzanie młodych ludzi wielkim zaufaniem.
Minęło 39 lat odkąd poznałam Sługę Bożego Ojca Franciszka Blachnickiego. To dzięki Niemu, poznaniu Go i tego co tworzył, proponował, nauczał dokonał się kompletny przewrót naszego życia.
Ojcze Franciszku, dziękuję Ci: - za Twoją wiarę konsekwentną i za wolność od lęku; - za świadomość swojej niemocy i słabości - by mogła objawiać się moc Boża, za bezgraniczne zawierzenie Bożej Opatrzności;