Chciałbyś zostać świętym? - pyta ksiądz na religii. Nie - odpowiada uczeń. A dlaczego? Bo nie chcę, żeby starsze babcie całowały mnie mnie na świętym obrazku z moją podobizną. Ta anegdotka dużo zdradza, w jaki sposób wiele osób podchodzi do tematu. Wielu z nas wydaje się, że świętość zarezerwowana jest dla kogoś wyjątkowego, bezgrzesznego – z pewnością nie dla nas!

Tymczasem do świętości zostaliśmy wezwani wszyscy. Bez wyjątku. Może nawet, im bardziej kto czuje się grzeszny, tym bardziej powinien być pociągnięty słowami z 1 Listu św. Piotra: „Świętymi bądźcie, jak ja jestem święty” albo: z Księgi Kapłańskiej (20,26): „Bądźcie dla Mnie święci, bo Ja jestem święty, Ja, Pan, i oddzieliłem was od innych narodów, abyście byli moimi”.

Jan Paweł II, od którego świętość wręcz promieniowała, a wiele osób czuło się w jego obecności lepszymi, w Orędziu do młodzieży całego świata w 1999r pyta:

„Czy dziś można być świętym? Gdybyśmy mieli liczyć wyłącznie na własne siły, cel ten rzeczywiście zdawałby się nieosiągalny. Znacie przecież wasze sukcesy i porażki […]. Czasem można wręcz ulec zniechęceniu i dojść do wniosku, że nie da się niczego zmienić ani w świecie, ani w samych sobie. Choć droga jest trudna, wszystko możemy w Tym, który jest naszym Odkupicielem. Nie zwracajcie się zatem do nikogo poza Jezusem. Z Chrystusem świętość - czyli cel, jaki Bóg wyznacza każdemu ochrzczonemu – staje się osiągalna.

Młodzi wszystkich kontynentów, nie lękajcie się być świętymi nowego tysiąclecia! Bądźcie miłośnikami kontemplacji i modlitwy; postępujcie zgodnie z wyznawaną wiarą i służcie ofiarnie braciom jako żywe członki Kościoła. Wsłuchujcie się w Słowo Boże i czerpcie siły z sakramentów, zwłaszcza z Eucharystii i sakramentu pokuty. Czy możecie bowiem twierdzić, że wierzycie w Boga, który stał się człowiekiem, jeżeli nie występujecie przeciwko temu, co poniża człowieka i rodzinę? Musicie, nie szczędząc sił, włączyć się w budowę nowego świata, opartego na mocy miłości i przebaczenia”.

Jestem przekonana, że takich ludzi jest setki, tysiące, miliony. Ludzi, którzy chcą budować na miłości i przebaczeniu. Pokażcie się! Niech Wasi znajomi i cały świat dowie się, że kierujecie się właśnie takimi wartościami i Ewangelią. Każdego, kto jest zdeterminowany iść drogą świętości zapraszam do dania świadectwa w projekcie Instytutu Dialogu Międzykulturowego: „Tak, ja tez chcę być świętym”! https://www.facebook.com/takjatezchcebycswiety (wszelkie informacje znajdziecie pod tym linkiem).

Początkowo zapraszaliśmy do niego osoby publiczne, aktorów, muzyków, ludzi mediów i kultury. Dziś, widząc palącą potrzebę „świętych” w codziennym, normalnym życiu, zapraszamy każdego, kto chce zaświadczyć swoim życiem o pragnieniu bycia świętym. Czy świętość nie przejawia się w zwykłym szarym dniu? W szczerym uśmiechu do drugiego człowieka? Zobaczmy, jak jest nas wielu i udowodnijmy, że każdy z nas, prowadzony przez Ducha Świętego, może być świętym!

Polub mój profil na FACEBOOKU