Jezus 0%
dodane 2016-01-15 14:50
„Skandal na gali Złotej Piłki! W imię politycznej poprawności FIFA wycięła napis "100% Jesus", który znajdował się na opasce Neymara” - informuje portal wpolityce.pl
„Poprawność polityczna ma w zamierzeniu polegać na unikaniu w dyskursie publicznym stosowania obraźliwych słów i zwrotów oraz zastępowaniu ich wyrażeniami bardziej neutralnymi. Obejmuje również samoograniczanie w posługiwaniu się symbolami i określeniami, które potencjalnie mogłyby naruszać uczucia niektórych grup społecznych”. Tyle Wikipedia.
Czy imię „Jezus” może kogoś obrażać? Naruszać uczucia religijne? Neymar miał na sobie opaskę z napisem 100% Jezus. W podobnej, jak sam mówi, trenował już w dzieciństwie. Wydaje się, że nie chciał przez sam fakt jej założenia nikogo nawracać czy zmuszać, aby uwierzył w Jezusa. Nie. Chciał pokazać, że to on w Niego wierzy, że dzięki Niemu jest tym, kim jest itp. Szkoda, że zwolenników poprawności politycznej nie interesuje prawda o człowieku. O tym, kim jest i co lub kto go ukształtował/o.
Bardzo ciekawe, czy napis zostałby wymazany, gdyby widniało tam: Lady Gaga czy Budda? I szkoda, że nikt nie protestuje, nie zaciemnia twarzy, gdy pierwsze miejsce na Eurowizji zdobywa Conchita Wurst.
Moje uczucia nikogo nie interesują.
Polub mój profil na FACEBOOKU
fot. twitter/Natala