Adrian będzie Anią
dodane 2016-09-27 23:50
Nowo wprowadzone prawo w Norwegii pozwala dzieciom od szóstego roku życia zmieniać płeć. Potrzebują do tego zgody rodziców. W taki właśnie prosty sposób 10-letni Adrian „stanie się” 10-letnią Anią.
„Jak byłam mała – opowiada przed kamerą 10-leni Adrian (czy może już Ania?) zawsze czułam się dziewczynką. Lubiłam ubierać się w sukienki, bawić lalkami, cały czas spędzałam z dziewczynkami. Nie tęsknie za Adrianem, zawsze chciałam być Anią i teraz nią jestem. Nigdy nie będę chciała być znowu Adrianem” - puentuje. Mama dziecka w pełni ją popiera: „Uważam to, za wspaniałą rzecz, że Norwegia uznała w niej dziewczynkę, którą ona przecież jest”.
Norwegia jest czwartym krajem, w którym zlikwidowano konieczność przeprowadzenia jakichkolwiek badań medycznych, które byłyby potrzebne do zmiany płci.
Skończyłeś 6 lat, jesteś kobietą, ale poczułaś się właśnie mężczyzną, wchodzisz sobie na www.google.no na stronę ministerstwa zdrowia, szukasz zakładki: legalna zmiana płci, wypełniasz formularz, wysyłasz i z pani Krysi jesteś panem Krzysiem. Po popołudniu jednak znowu możesz poczuć się kobietą …
„Zawsze o tym marzyłam” - mówi Janette (urodzona jako John), aktywistka norweskiego LTBT (eine Aktivistin des nationalen norwegischen Verbandes für Lesben, Schwule, Bisexuelle und Transgender).
Cieszmy się, że jak sześciolatek przyjdzie do norweskiego urzędu i powie, że czuje się żółwiem, to jednak nie dostanie zgody na zmianę tożsamości. Choć nie trzeba się będzie bardzo dziwić, jak w imię postępu, wolności osobistej i tolerancji, urzędnicy przygotują mu jeszcze skorupę i kuwetę.
Polub mój profil na FACEBOOKU