Aborcja? Lepiej zabić starsze dziecko
dodane 2019-11-21 15:52
Małemu wystarczy dać butelkę z mlekiem i od czasu do czasu zmienić pieluchę. Z takim przedszkolakiem to dopiero trzeba się narobić... Jak już zabijać dziecko to zdecydowanie starsze.
Wiem, że to co napisałam jest straszne i zapewne dla wielu oburzające. Nie jest to zresztą mój autorski pomysł. Kiedyś byłam na stypendium w Norymberdze, poznałam tam bardzo inteligentną dziewczynę Brazylijkę. Z Aną, bo tak miała na imię, rozmawiałyśmy na różne tematy. Ona, jak i ja, była całkowitą zwolenniczką uznania życia od poczęcia. Zastanawiałyśmy się, jak przekonałybyśmy kobietę, która bierze pod uwagę dokonanie aborcji. I wtedy Ana mnie zaskoczyła. Wiesz u nas w Brazylii miałam znajomą, która zawsze mówiła do takich kobiet: "Słuchaj Marija, ty masz jeszcze ośmioletniego syna prawda? Patrz, ile z nim masz roboty, do szkoły odwozić, odrabiać lekcje codziennie, pracować nad jego zachowaniem, kształceniem charakteru, pyskuje ci, nie słucha, bałagani... małemu, które się urodzi dasz flasię, zmienisz pieluchę i do spania. Masz święty spokój na conajmniej kilka lat ... Kobieta spojrzała na nią, jak na niespełna rozumu, ale jak to ??? przecież to jest mój syn !!! No właśnie ... a to dziecko, które ma się urodzić, to kto to będzie? Żyrafa?
Będę to powtarzać w nieskończoność, zabijać człowieka nie wolno, na żadnym etapie życia. Żadna religia, chrześcijaństwo nie ma tu nic do rzeczy. Jest to bardziej oczywiste niż cokolwiek innego. Dla mnie.
Polub mój profil na FACEBOOKU