Rodzina kopią Trójcy Świetej
dodane 2021-05-30 12:08
Lubię taki obraz Boga, z którego Miłość niejako się wylewa, kipi. Trzeba by było się Nią z kimś podzielić … stwórzmy człowieka, podobnego Nam.
Pomysłem Pana Boga na człowieka jest rodzina, nie samotność. Nic dziwnego, stworzył nas na swój obraz i podobieństwo. Sam jest niedoścignionym wzorem rodziny.
Obok prawdy, że Bóg jest Miłością, że najlepiej to, kim jest, definiuje Go właśnie miłość, fascynuje mnie jeszcze jeden fakt objawiony. Że jest Trójcą. Jeden w trzech, trzech w jednym. W świecie, zdominowanym przez kulturę na wskroś indywidualistyczną, który krzyczy: jesteś najważniejszy! Ty i twoje pragnienia są piorytetowe i od tego, czy je spełnisz zależy twoje szczęście, nieustannie, od pierwszej strony Pisma świetego woła także Bóg: kocham cię i stworzyłem cię do miłości, a twoje szczęście jest w tym, na ile staniesz się podobny do mnie. A jaki jest Bóg? Nieustannie siebie rozdający, obdarzający, nie skupiony na sobie, prosty. Ojciec odwiecznie zdradzający Syna, oddający Mu wszystko, co ma, kim jest i Syn, ledwo obdarowany, a już zwracający wszystko Ojcu i ta potężna, nieustanna, bezinteresowana, najczystsza, krążąca pomiędzy nimi Miłość – Duch Święty. Lubię taki obraz Boga, z którego ta Miłość niejako się wylewa, kipi. Trzeba by było się Nią z kimś podzielić … stwórzmy człowieka, podobnego Nam.
Czy jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, jak wyglądałby świat mając takie rodziny, z których kipi, przelewa się miłość? Które odzwierciedlają życie Trójcy Świętej? W których jeden oddaje całego siebie drugiemu? Gdzie mąż jest w całości ukierunkowany na żonę i jej potrzeby, a ona na niego? Z takiej miłości zaś rodzi się jej owoc – dziecko. Możemy kombinować i się zapierać i mówić, że to niemożliwe, że tak się kochać nie da, nie w tym świecie... i jednocześnie czując w swoim sercu, że żadna inna miłość nas ani ostatecznie nie zaspoki, ani nie wypełni.
Miłość ma być wierna, wolna, czysta, całkowita i owocna nie dlatego, aby nam życie utrudnić, żeby nie móc smakować innych przyjemnności. Miłość musi taka być tylko z jednego jedynego powodu. Bo Bóg taki Jest. Bóg tak kocha. W sposób wierny, wolny, całkowity i owocny. Pomysłem Pana Boga na człowieka jest rodzina i relacja, bo Bóg jest relacją, nie jest suchym badylem czy monadą. To dlatego tak bardzo boli nas każdy podział, niezgoda, brak jedności. Kiedy żyjemy tylko dla siebie, nie realizujemy podstawowego, fundamentalnego powołania, jakim jest uczynienie ze swojego życia bezinteresownego daru dla drugiego człowieka. Niewypełnienie tego powołania boli. Ostatecznie każdy grzech sprowadza się do egoizmu, do tego, że zamiast w miejsce, które przeznaczone jest tylko dla Boga, wprowadzam nawet nie drugiego człowieka, ale samego siebie. Taka postawa szczęścia dać nie może, gdyż jest głęboką nieprawdą o tym, kim jest człowiek i do czego jest przeznaczony.
Polub mój profil na FACEBOOKU
Andriej Rublow. Trójca Święta.