Relatywizacja prawdy
dodane 2021-11-23 17:00
Ja mam swoją prawdę i ty masz swoją prawdę. I proszę, nie mieszaj się do mojej, ja nie będę do twojej i będzie zgoda.
Czy to możliwe? Czy tak to działa? Szanowanie czy choćby tylko tolerowanie poglądów innych należy do kanonu dobrego wychowania i nie o tym tu mowa. To nie stanowi problemu. Czymś innym bowiem jest posiadanie poglądów, (które niejednokrotnie mogą się zmienić), od upierania się przy swojej jedynej prawdzie, która jest tylko moja, bo ja tak orzekłam. Tu konflikt, prędzej czy później wydaje się być nieunikniony. No dobrze, ale jeżeli nikt nie będzie wchodził na terytorium mojej prawdy to może uda się zachować względny spokój. Taka sytuacja jest możliwa tylko w jednym przypadku, totalnej obojętności i znieczulicy. Mogę szanować czyjąś prawdę, że noszenie talizmanu na szyi przynosi komuś szczęście i w to zupełnie nie wierzyć, albo tolerować pogląd, że wszyscy wierzący to nawiedzeni, nieracjonalni dewoci I twierdzić zupełnie odwrotnie. Kiedy jednak moja koleżanka będzie twierdziła, że jest ptakiem i chce wyskoczyć z piątego piętra też ją poklepię po ramieniu i powiem leć, szybuj wysoko? Czy jednak w imię mojej prawdy, a wbrew jej, będę próbowała ją od tego czynu powstrzymać? Przykład być może absurdalny, ma jednak za zadanie pokazać, że nie zawsze i w każdej okoliczności prawdę drugiego da się obronić. Szczegolnie, gdy wchodzimy na grunt aksjologiczny.
W encyklice Veritatis Splendor Jan Paweł II pisał: „Zanik idei uniwersalnej prawdy o dobru, dostępnym poznawczo dla ludzkiego rozumu, w nieunikniony sposób doprowadził także do zmiany koncepcji sumienia: nie jest już ono postrzegane w swojej rzeczywistości pierwotnej, czyli jako akt rozumowego poznania dokonywany przez osobę, która w określonej sytuacji ma zastosować wiedzę uniwersalną o dobru i tym samym wyrazić swój sąd nad tym, jaki sposób postepowania należy uznać tu i teraz za słuszny. Postała tendencja, by przyznać sumieniu jednostki wyłączny przywilej automatycznego określania kryteriów dobra i zła oraz zgodnego z tym działania. Wizja ta łączy się z etyką indywidualistyczną, według której każdy człowiek staje wobec własnej prawdy, różnej od prawdy innych”.
Polub mój profil na FACEBOOKU