Tytuł odwołuje się do słów Daniela Ange: „Być ufnym to mówić Bogu: nie rozumiem, ale jestem Ciebie pewien”. Jest to chyba najprostsza definicja zaufania. Poruszyły mnie te słowa, bo są prawdziwe.

Czasami zupełnie nie rozumiem, co się dzieje w moim życiu, nie rozumiem niektórych sytuacji, nie rozumiem, dlaczego coś się wydarzyło, a inna rzecz nie miała miejsca, choć tak mi zależało. I ciągle muszę sobie przypominać, że Bóg nie działa według ludzkich schematów i uwielbia zaskakiwać. Tylko trzeba pozwolić Mu działać i zaufać.

Staram się Go uwielbiać w każdej sytuacji, co nie jest zawsze proste i łatwe. Zdarza mi się, że mówię: „Bądź uwielbiony i zrób coś z tym, bo to Ty Jesteś Wszechmogący”.

Myślę, że Bóg się uśmiecha, patrząc na mnie i na ciebie. Szczególnie, gdy staramy się obyć bez Niego. Bo przecież musimy mieć wszystko pod kontrolą, musimy być samowystarczalni, bo tak mówi nam świat, bo tak osiąga się sukces. Zapominamy, że nie jesteśmy wszechmocni, upadamy, załamujemy się, a wystarczy poprosić, by Bóg chwycił nas za rękę i poprowadził.

Pamiętam, jak w zeszłym roku szarpałam się z jedną sprawą. Nauczyłam się wtedy dwóch rzeczy. Po pierwsze, prawda nas wyzwala. Po drugie, czasami jest tak, że Bóg prowadzi nas różnymi drogami i mówi: „Kiedy cię prowadzę nad krawędź przepaści to skacz!” Bo są tylko dwie opcje. Gdy już będziesz spadać, to po drodze albo da ci skrzydła i nauczy cię latać albo będzie czekać na dole, by cię złapać w swoje otwarte ramiona.   

Bóg dał mi wtedy skrzydła i nauczył latać, by się nie poobijać. Nie było to łatwe, ale czułam pokój w sercu pomimo smutku, że sprawy nie są rozwiązane po mojemu.

Często snujemy sobie plany (mnie też się to zdarza), nawet na całe życie, trzymamy się ich kurczowo, a Bóg kręci głową i mówi: „nie tędy droga do twojego szczęścia. Pokażę ci lepszą”. I pokazuje, tylko trzeba zaufać. Słowa „nie rozumiem Cię Boże, ale jestem Ciebie pewną/ym” mogą być w tym czasie dobrą modlitwą.

Myśl na dziś: „Daj mi poznać drogi Twoje, Panie, i naucz mnie Twoich ścieżek! Prowadź mnie według Twej prawdy i pouczaj, bo Ty jesteś Bóg, mój Zbawca, i w Tobie mam zawsze nadzieję”. (Ps 25, 4-5)