Spotykać Zmartwychwstałego codziennie
dodane 2024-04-01 10:31
Jezus żyje i nie ma lepszej wiadomości.
Anegdota pewnie już ma brodę, ale jakoś tak mi się przypomniała w kontekście Świąt, jak to pracownik call center zadzwonił z ofertą do kogoś i mówi: "mam dla pana wspaniałą wiadomość". I w odpowiedzi usłyszał: "Tak wiem, Jezus Zmartwychwstał".
Na ile my sobie uświadamiamy, że lepszej wiadomości po prostu nie będzie?
Wszystko na tym świecie przeminie. Nawet jeśli wygralibyśmy fortunę. To i to przeminie. Nie zabierzemy do grobu czy na drugą stronę tego, co teraz gromadzimy.
Lepszej wiadomości od tego, że Jezus zmartwychwstał nie będzie. Będą co najwyżej dobre, ziemskie, przemijające. Ale ta jest NAJLEPSZA.
Jezus zmartwychwstał i żyje. Nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych. Pokonał śmierć. I choć i my pewnego dnia umrzemy to będziemy żyć.
Jezus zmartwychwstał. Choć tak wielu przecież w to nie wierzyło! Ba, nawet najbliższe mu osoby zdawały się kompletnie nie rozumieć, o czym do nich mówił przez tyle czasu.
Jezus zmartwychwstał pomimo intryg, knowań, pomimo straży u wejścia do grobu, pomimo tego, że niektórym było to wielce nie na rękę.
Jezus zmartwychwstał i chce byśmy byli tego świadkami, by ta wiadomość wywróciła nas świat do góry nogami.
Grób jest pusty. I nasze takie będą. Jedynie musimy trzymać się Zmartwychwstałego Pana. Podążać za Nim. Słuchać tego, co ma nam do powiedzenia.
Niech trwanie w Oktawie Wielkanocnej tylko nas utwierdza w tym, że to co wydarzyło się w wielkanocny poranek jest i będzie najlepszą wiadomością w naszym życiu. I obyśmy codziennie spotykali na swojej drodze Zmartwychwstałego.