Tak sobie myślę, że każdy dzień Adwentu powinien być dniem matki.

Do wpisu zainspirowała mnie pani Małgorzata Musierowicz. Lubię od czasu do czasu zaglądać na jej oficjalną stronę. Czyta się ją z tym samym dziecięcym zachwytem, jak czyta się jej książki, które są pełne ciepła. Pani Musierowicz ma niezwykły wpis o Dniu Matki.

Pozwolę sobie na cytat:

"Najpierw jesteśmy dziewczynkami, potem – dziewczętami, potem – młodymi kobietami. A potem już Matkami. I to jest już – na zawsze. Tak jest, Matką jest się nieprzerwanie, choćby się nawet niespodziewanie dołączyło do grona Babć. Być Matką – to znaczy oddać wszystko swoje i całą tę miłość, którą ma się w sercu, a która – i to jest prawdziwy cud macierzyństwa – nigdy się nie wyczerpuje, choćby nie wiem ile się jej dawało; a nawet – przeciwnie, im więcej się jej daje, tym więcej jej przyrasta".

To jest chyba jedna z najpiękniejszych definicji macierzyństwa, jaką znalazłam. 

Gdy patrzymy na Maryję, widzimy tę doskonałą Mamę do naśladowania. Jest Adwent i stwierdzam, że warto pomyśleć o Mamie i mamie. Miriam możemy dziękować, że powiedziała Bogu "tak" i nosiła pod swym sercem Jego Syna. Przecież bez jej "Fiat" świat pozostałby smutny i samotny. Naszej mamie możemy dziękować, że otwarła serce na nas. Myślę, że warto dziś, jutro i każdego kolejnego dnia Adwentu mówić do Mamy i mamy: "dziękuję", "kocham cię". Okażmy im naszą miłość. Stańmy się znów dziećmi, które nie boją się ich przytulić. One też tego potrzebują.

W zeszłym roku napisałam wiersz skierowany do Mamy, bo Ona ma całkiem sporo doświadczenia. 

Naucz mnie bycia matką zanim nią zostanę
Naucz kochać dzieci zanim się pojawią
Naucz mówić „tak” Bogu
Naucz bycia narzeczoną
Naucz bycia żoną
Naucz mówić „kocham”
Naucz milczenia, spojrzenia, dzielenia
Naucz trwania razem
Naucz trzymania dłoni w dłoni
Naucz bliskości
Naucz miłowania
Naucz
Miriam

Myśl na dziś: "Najświętsza Maryja Panna ma was zawsze pod swoją opieką" (św. Jan Bosko).