Bóg codziennie widzi w tobie CUD.

Jesteś piękna/piękny! – komplement, którego czasami nie chcemy przyjąć. Ja? Niemożliwe. Przecież mam tyle wad, kompleksów. Jestem taka albo nie jestem taka. A Bóg patrzy na ciebie z miłością każdego dnia i widzi w tobie CUD.

Banał? Może banał, ale prawdziwy. Bóg ukształtował każdego z nas w łonie matki. Jakże misterną konstrukcją, dziełem jesteśmy. Z miłości powołał nas do życia. Dla niego jesteśmy idealni. I nie chodzi o wygląd, po którym często oceniają nas ludzie. Bóg widzi więcej, widzi nas całych. Widzi naszą duszę. Jesteśmy Jego dziećmi. On kochający Ojciec mówi do ciebie: „Piękna jesteś córko moja! Przystojny jesteś mój synu! Jesteś moim CUDEM. Moim największym dziełem”.

Spróbuj spojrzeć na siebie oczami Boga. Nie patrz na siebie oczami krytyka. Często przyjmuje od ludzi tylko złe opinie na swój temat. Rzadko weryfikujemy je z rzeczywistością. Rzadko prosimy Boga, by ukazał nam prawdę o nas, o naszym pięknie.

Jesteś piękna! Jesteś piękny! Jesteś CUDEM w oczach Boga. Nigdy o tym nie zapominaj.

Myśl na dziś: (ulubiona modlitwa św. Franciszka Ksawerego)

„Dlaczego Cię kocham?  

Nie dla nagrody kocham Cię, mój Panie!

Lecz tak, jak Ty mnie ukochałeś, Boże,

chce Ciebie serce kochać, ile może!

Tyś Król mój, Bóg mój, jedyna ostoja!

Innej pobudki nie zna miłość moja”.