Nie mogę zmienić przeszłości
dodane 2017-10-26 15:57
Mogę zmienić przyszłość, która zaczyna się dzisiaj.
Myślę, że wielu z nas wraca często do przeszłości. Tej dobrej, bo zawsze miło powspominać, ale też tej trudnej. Często nie potrafimy jej „puścić”. Wracamy analizujemy milion razy. Tylko nic się tam nie zmieni.
Było minęło. Możemy jedynie prosić Boga, by uzdrowił rany. Tyle i aż tyle. To nie czas leczy rany, tylko Bóg. Nie możemy zmienić przeszłości, nie zmienimy podjętych wtedy decyzji. Możemy jedynie zmienić naszą przyszłość, ale zaczynając robić to już dziś. Umysł często chce odsunąć różne decyzje w czasie. Jutro, pojutrze, w przyszłym tygodniu, za rok. Czyli NIGDY.
Odkładamy decyzje związane z naszą wieczną przyszłością, tj. spowiedź, bo już tak przyzwyczailiśmy się do grzechów, że nie czujemy, że „śmierdzą”, albo boimy się. Nie ma się czego bać, idziemy spotkać się z Bogiem, Miłosiernym Ojcem. Bardzo polecam, by mieć stałego spowiednika.
Odkładamy różne decyzje związane z naszym zwykłym życiem. Wmawiamy sobie, że teraz nie mogę, nie mam czasu, są inne rzeczy, inni ludzie. Itp. Itd. I tak bez końca. Żyjemy we frustracji. Nie musimy podejmować milowych kroków. Czasami potrzeba małych kroczków, ale konsekwentnie musimy je stawiać. Jasne, że czasami coś nie wyjdzie potkniemy się, ale nie należy się poddawać. Poproś Jezusa, by podał ci dłoń i poprowadził.
„Nasza przyszłość przybiera kształt, jaki sami jej nadamy” – ktoś kiedyś mądrze powiedział. Odwagi życzę w podejmowaniu decyzji :)
Myśl na dziś: „Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro” (św. Jan Paweł II).