"To trochę dziwne, gdy książka mówi do ciebie"
dodane 2017-11-17 13:51
Niezwykła historia byłego psychopaty, którego życie zmienił Chrystus.
David Wood od dziecka nie miał w sobie empatii. Nie smucił się, gdy słyszał o śmierci bliskich mu osób. Potrafił dusić przyjaciela, nie reagował, gdy partner matki ją bił. Nic go nie obchodziło. W pewnym momencie stwierdził, że jest wyższą jednostką, można powiedzieć nadczłowiekiem.
Interesował się budową domowych bomb, ale postanowił zacząć studiować chemię, by wymyślić coś bardziej "wyszukanego". W pewnym momencie przyszło mu do głowy, że musi się "wyzwolić". Więc postanowił zabić swojego ojca, uderzając go w głowę młotkiem. Nie puszczał, że ojciec przeżyje jego atak.
David został zabrany do szpitala psychiatrycznego, a następnie trafił do więzienia. Tam poznał Randiego, który przyznał się do ponad 20 zabójstw. David wyśmiewał się z kolegi z celi, który czytał Biblię. Wood atakował go słownie, ale Randy mu "oddawał". Był pierwszym chrześcijaninem, który nie bał się konfrontacji i dyskusji.
Randy pościł, David robił dokładnie to samo i za każdym razem chciał go pobić. Randy zdecydował się na 40 dniowy post, tak jak Jezus, David postanowił pościć 42 dni, by pobić ich obu. Skończyło się to tym, że wylądował w izolatce wraz Biblią i innymi książkami z nią związanymi. Chciał się przygotować do walki z Randym, z jego wiarą, którą zamierzał zniszczyć. Nie sądził, że ten czas z Słowem Pana zmieni jego życie. Więcej poniżej.
Myśl na dziś: "Kto nie zna Pisma Świętego, nie zna Chrystusa" (św. Hieronim).
Łukasz Sianożęcki /Foto Gość