Ulicami "zaraz" dochodzi się do domu "nigdy". (Miguel de Cervantes)

Żyjemy w świecie ciągłych zmian. Z jednej strony sami chcemy zmian, a z drugiej strony często nic nie robimy. Mamy marzenia, ale czasem się ich boimy, a czasem o nich zapominamy. To trochę jak ze zrobieniem sobie herbaty lub kawy. Mamy na nią ochotę, idziemy do kuchni, stawiamy wodę, zalewamy, ale przy natłoku myśli i rozpraszaczy wychodzimy z kuchni zostawiając kubek na stole. A gdy sobie o nim przypomnimy, kawa lub herbata jest zimna...

Chciałabym chodzić na balet, chciałabym malować, chciałabym schudnąć, chciałabym to czy tamto. Tyle rzeczy. Dość szybko jednak pojawia się zniechęcenie. Nie mam czasu, nie mam pieniędzy – to chyba najczęstsze wymówki.

Ręka w górę, kto ma smartfona, tablet, laptop i internet?

Uczciwie, jak często patrzysz na facebooka, twittera, instagrama, itd.? (Nie wiem, co jest jeszcze popularne). Czas wraz z internetem płynie, a ty klikasz, lubisz, nie lubisz.

Dlaczego nie wykorzystasz swojego urządzenia i internetu do czegoś pożytecznego?

Poszukaj lekcji online na youtube. Jest tego mnóstwo. Dlaczego nie poświęcisz 15 minut na internetowe ćwiczenia (zupełnie za darmo) skoro nie stać cię na karnet na siłownię? Może chcesz się nauczyć malować? A może grać na gitarze?

Jest tyle możliwości, a przy tym zamiast frustracji pod tytułem „nie mam czasu, czas płynie mi przez palce, za wszystko trzeba płacić”, możesz rozwinąć swój talent (może zwyczajnie jest ukryty), swoje pasje (dawno zakopane), spełnić swoje marzenia (które poszły w zapomnienie). 

Dziś należy do ciebie. Usiądź wieczorem i pomyśl, co chciałabyś/chciałbyś robić. Napisz to i do dzieła. Powodzenia :)

Myśl na dziś: "Ulicami "zaraz" dochodzi się do domu "nigdy" (Miguel de Cervantes).

Pixabay