2 tygodnie do Wielkanocy – nie idź z nim do łóżka
dodane 2018-03-20 08:13
Wykorzystaj dobrze ten czas, który pozostał.
Dwa tygodnie do Wielkanocy. Niemożliwe, jak ten czas leci. Czy udało nam się chociaż trochę zbliżyć do Boga? Naprawić błędy? Zmienić coś na lepsze w naszym życiu? Tak? Nie? Nie wiem?
Przekornie napisałam „nie idź z nim do łóżka”. Jeśli się nie mylę, ktoś w zeszłym roku napisał fantastyczny artykuł, chyba pt. „W Wielkim Poście nie pójdę z nim do łóżka”. Bardzo mądry i inspirujący. Chodzi o smartfona, ale możemy to również odnieść do laptopa czy innego urządzenia elektronicznego, które zabiera nam czas.
Ile osób pierwszą rzecz, którą robi po obudzeniu to wyciągnięcie ręki po telefon i sprawdzenie, czy przez noc nic się nie wydarzyło na mediach społecznościowych? Kto przed pójściem spać jeszcze nie spojrzy na ekran? A skoro już spojrzał, to jeszcze poprzegląda to i owo. Ale przecież "nie mam czasu" na tyle rzeczy. Czasem nawet na zdrowy sen.
Dwa tygodnie do Wielkanocy. Zostaw smartfona w drugim pokoju albo po prostu na niego nie patrz wieczorem przed pójściem spać. Rano zamiast od razu po niego sięgać pomódl się, przeczytaj fragment Pisma, wypij szklankę wody z cytryną, zrób sobie dobre śniadanie.
Telefon nie zając, nie ucieknie.
Wyłącz aplikacje, wyłącz messenger jeśli tylko masz taką możliwość. Chociaż na jeden dzień i nie sprawdzaj co 5 minut.
Ja zrobiłam tak wczoraj, wyłączyłam i wieczorem postanowiłam już nie sprawdzać. Świetne uczucie i przynajmniej czas wykorzystał na bardziej wartościowe rzeczy. Jeśli coś byłoby na tyle ważne, to ktoś do mnie zadzwoni albo napisze sms.
Myśl na dziś: "Pamiętajcie także o uczciwej rekreacji, by rozrywki były korzystne, restaurowały siły ciała i odmieniały ducha. Uważajcie, by rozrywka nie była próżna a czas darmo tracony" (św. Jan Bosko).