„Weź nie pytaj”
dodane 2018-08-21 10:40
Paweł Domagała z nowym singlem idzie pod prąd.
Dzisiaj jadąc do pracy usłyszałam nowy singiel Pawła Domagały „Weź nie pytaj” z płyty „1984”, co prawda piosenka już jest od jakiegoś czasu, ale dopiero dzisiaj wpadła mi w uchu. I tak chodzi za mną od rana, a im dłużej jej słucham, tym bardziej mi się podoba. Tekst jest świetny.
Wydaje mi się, że piosenkarz napisał ją dla żony. Jakby chciał podkreślić ważność ich związku małżeńskiego. Idzie pod prąd dzisiejszym trendom. Dziś mamy modę na zmiany partnera/ki co pięć minut, „lepszy model”, przygody, brak zobowiązań, a tu piosenka o prawdziwej miłości. Ukochana osoba jest darem od Boga. Rodzina jest najważniejsza. Jest tu wołanie o pomoc, by nie dać się wciągnąć w jakieś głupoty i nie dać się porwać „przygodom”. Bo małżeństwo to kroczenie razem, w tym samym kierunku. To radość z tego, że można się z kimś przeżyć starość. To trwanie krok w krok. Razem.
Pozwolę sobie na parę cytatów, które najbardziej mi się podobają.
„Nie chcę przygód, ja Ciebie mam, Ciebie mam!
Największą przygodę jaką
Zesłał mi Pan (Alleluja, Amen, Heja)!”
„Nie chcę żyć polityką,
Kiedy tłumy na mieście,
Ja córkom zrobię jeść (warzywka jedz).”
„Kiedy stuknie mi
50 lat,
Wkoło fury i bzdury,
Dziewczyny młode do mnie: „Ech” i „Ach”!
Ty wołaj mnie, zawołaj mnie, zawołaj mnie!”
Refren jest rewelacyjny.
„Weź nie pytaj,
Weź się przytul,
Weź tu ze mną,
Weź tu bądź.
Weź nie młodniej,
Weź się starzej,
Razem ze mną
Idź krok w krok.”
Polecam piosenkę:
Myśl na dziś: "Kocha się naprawdę i do końca tylko wówczas gdy kocha się zawsze w radości i smutku bez względu na dobry czy zły los." (Jan Paweł II)
Pixabay