„Nie myśl o tym, czego nie masz, tak jakbyś to już miał. Ale z tego, co masz, wybierz to, co najbardziej jest cenne, i pomyśl, z jakim byś trudem się o to starał, gdyby tego nie było.” (Marek Aureliusz)

Przed chwilą przeczytałam powyższą myśl i bardzo mi się spodobała. Wielokrotnie zdarza nam się, że pragniemy tylko i wyłącznie tego, czego nie mamy. Zapominamy o tym, co już mamy i że czasami właśnie to, co mamy jest ważniejsze od tego, czego byśmy pragnęli.

A gdyby spojrzeć na to co mamy i zastanowili się przez chwilę, jakby to było gdybyśmy tego nie mieli. Jaka jest nasza reakcja na to?

Do szczęścia potrzebujemy Boga i ludzi, rzeczy materialne są ważne, ale nie mogą być najważniejsze. Przede wszystkim powinniśmy pragnąć, by nasze relacje z Bogiem i ludźmi były dobre. O nie warto walczyć, zawsze.

Często moglibyśmy powiedzieć o sobie, że jesteśmy naprawdę szczęśliwymi ludźmi, ale skupiamy się na tym, czego nam brakuje. Jesteśmy wiecznie „głodni”, „nienasyceni”. I wiecznie pojawia się słowo „jeśli”…. Jeśli będę mieć to czy tamto, to wtedy będę szczęśliwy… a potem to mam i wcale nie jestem szczęśliwy, bo nie mam tamtego….

Skup się dziś na tym, co masz. Skup się na dobrych relacjach. Skup się na Bogu.

Myśl na dziś: „Nie martw się i nie przejmuj, kto ma Boga ma wszystko” (św. Jan Bosko).