Tak jakbyś to robił po raz pierwszy.

Dorastamy i coraz trudniej nam patrzeć na świat z zachwytem. Nie potrafimy spojrzeć na rzeczy, które znamy z tym pierwszym zachwytem, gdy odkrywaliśmy świat jako dzieci. Wszystko wtedy było „WOW”! A teraz? Świeci słońce – ale upał. Pada deszcz – co za plucha. Mróz rano – no nie, znowu trzeba czyścić szyby.

A gdyby spojrzeć na świat tak jak dziecko i się nim zachwycić. 

Wow, znowu świeci słońce. Wow, spadł deszcz.

Ostatnio jechałam z moim bratem samochodem i zachwycał się widokiem za oknem. Od gór po chmury, budynki. Obudził w sobie tę dziecięcą radość, mimo że już dawno nie jest dzieckiem.

Jeśli macie znajomych, którzy mają dzieci popatrzcie jak maluchy reagują na świat. Można się od nich naprawdę dużo nauczyć. W końcu świat Bóg stworzył z myślą o nas, by nas zachwycić. 

Myśl na dziś: "Dzieciństwo jest dobre dlatego, że każdy dzień zaczyna życie na nowo, bez ciężaru dnia wczorajszego" (Anna Kamieńska).