„Wierzyć, kiedy cudów nie ma”
dodane 2019-01-29 08:05
Są dni, gdy zupełnie nie potrafimy zrozumieć tego, co dzieje się w naszym życiu. Pozostaje nam zaufać.
Nie wiem, kto powiedział to zdanie „wierzyć, kiedy cudów nie ma”, ale czasem są takie dni, że zupełnie nie widzimy cudów wokół nas tych dużych i małych. Wszystko raczej jest w kolorach szarości. Nie potrafimy zrozumieć zmian, sytuacji. Czasem pozostaje niemy krzyk do Boga i pytanie „dlaczego”? Tak po ludzku.
Czasem po prostu trzeba pójść na adorację w tym smutku, z mieszanymi uczuciami. Uklęknąć i mówić o tym, co leży na sercu. Ufać, że Jego pomysły są lepsze od naszych, kiedy nam się to wszystko nie podoba. Dobrze prosić w tych dniach o modlitwę innych. To dużo daje.
Wierzyć, kiedy cudów nie ma – to wcale nie jest takie proste. Czasem to my chcemy takie „nasze cuda”, a nie te Prawdziwe. Chcemy cudów życzeniowych. A Pan Bóg tak nie działa.
On wie, czego nam potrzeba i chce naszego zaufania. „Bądź wola Twoja”, nie moja…. Nieraz w ogóle nie chce to przejść przez gardło. Trzeba jednak próbować. Nie wiemy, jakie dobro może wyprowadzić Bóg z tego, co w tej chwili jest dla nas totalną katastrofą. „Jezu, ufam Tobie” – tyle i aż tyle.
Myśl na dziś: „Nie cuduj, od tego jest Pan Bóg”.