Nigdy nie wiesz, czy nie będzie za późno.

Nie odkładaj na później własnego nawrócenia. Nie odkładaj na później spowiedzi. Nie odkładaj na później przebaczenia. Nie odkładaj na później mówienia bliskim, że ich kochasz. Nie odkładaj na później tego, co jest naprawdę ważne.

My ciągle myślimy, że mamy tak wiele czasu. Plany, marzenia, kariera, sukcesy. Skupiamy się częściej na materialnej stronie życia niż duchowej. Nie mamy czasu dla Boga, nie mamy czasu dla bliskich. Nie mamy czasu na prawdziwe relacje. Wszystko jest jakieś wirtualne, powierzchowne.

Wielki Post to dobry czas, by poukładać hierarchię wartości na nowo. Sprawdzić, czy Bóg jest u nas wciąż na pierwszym miejscu. Przyjrzeć się jak wyglądają relację z Nim i z drugim człowiekiem.

Nie odkładaj pewnych rzeczy na później. Bo może się okazać, że jest za późno.

Myśl na dziś: „Wyrzućcie z waszego serca grzech i przywiązanie do niego, a wtedy wystarczająco nabierzecie mądrości, by zbawić duszę” (św. Jan Bosko).