A gdyby otwierać tak często Pismo Święte, jak otwieramy media społecznościowe?
dodane 2019-04-26 09:38
„Porządek jest rozmieszczeniem równych i nierównych rzeczy z wyznaczeniem odpowiedniego dla każdego z nich miejsca” (św. Augustyn).
Przed chwilą zobaczyłam właśnie taki obrazek z podobnym tekstem, jak w tytule.
Zdarzyło nam się kiedyś policzyć, ile razy klikamy na facebooka, instagram, twittera itd. w ciągu dnia? Ile razy sięgamy po smartfona? I jeszcze włączyć stoper, by sprawdzić, ile czasu spędzamy na przeglądaniu.
Obawiam się, że większość mogłaby mieć stan przedzawałowy widząc ilość czasu i kliknięć.
Dla porównania ile czasu spędzamy ze Słowem Bożym? Albo na modlitwie?
Czy mamy na to wydzielony czas? A może w ogóle nie mamy czasu? Albo ograniczamy do minimum?
Ciekawy byłby eksperyment: otwieram Pismo Święte za każdym razem, gdy klikam w ikonkę na telefonie facebooka, instagrama itp. I tyle czasu ile spędziłem na oglądaniu stron, tyle czasu spędzam na czytaniu Słowa.
My doszliśmy już do mistrzostwa pod względem marnowania czasu dzięki technologią, które podobno miały nam ułatwić życie i dać więcej czasu…. A tu zupełnie coś odwrotnego.
To jest jakaś plaga, telefon jest jak trzecia ręka. Idzie z nami do restauracji, knajpy, na spotkania, w domu. Ilu ludzi jednocześnie niby rozmawia, a po chwili sprawdza powiadomienia. Robimy się aspołeczni.
A przed snem ilu z nas ślęczy przed ekranem? a podobno pół godziny przed pójściem spać nie powinno się oglądać ekranów telefonów, telewizorów.
Zamiast tego lepiej wziąć do ręki Biblię (wersję papierową) i pobyć z Bogiem.
Myśl na dziś: „Porządek jest rozmieszczeniem równych i nierównych rzeczy z wyznaczeniem odpowiedniego dla każdego z nich miejsca” (św. Augustyn) .