Boże Ciało to dobry dzień, by sobie pewne rzeczy przemyśleć.

Czym jest dla mnie Eucharystia? Czy Ją rozumiem?

 

Czy wiem, co się dzieje na moich oczach?

 

Dlaczego tak często jestem poza Nią? Myślami, a może nieobecnością fizyczną?

 

Dlaczego idę, bo wypada, bo tradycja, bo tak nauczyli?

 

Czy kiedykolwiek zadałem sobie pytanie o co w tym wszystkim chodzi? Czy czuję głód niewiedzy? I czy kiedykolwiek próbowałem znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytania?

 

Jesteśmy dorośli, sami powinniśmy szukać odpowiedzi na to, co nas nurtuje. Nie czekajmy aż ktoś łaskawie nam powie. Nie zachowujmy się jak małe dzieci w szkole, które mówią: „nikt mi nie powiedział, że było zadanie…”. Jesteśmy dorośli, bierzemy odpowiedzialność za to, co robimy i czego nie robimy. 

 

Może dziś jest dzień, w którym siądziesz, zastanowisz się i spiszesz pytania. I wreszcie zaczniesz szukać odpowiedzi. Czym jest dla mnie Eucharystia i czy Ją rozumiem?

 

Myśl na dziś: „Wielką pomocą w drodze do nieba są sakrament Komunii Św. i sakrament pokuty; stąd każdy nieprzyjaciel waszej duszy, stara się was oddalić od tych praktyk naszej świętej religii” (św. Jan Bosko).