Gdy nie umiesz zasnąć
dodane 2019-11-23 12:18
Warto wtedy sięgnąć do Pisma Świętego.
Żyjemy w bardzo intensywnych czasach, gdy sen naprawdę zdaje się być luksusem. Kto z nas tak naprawdę śpi osiem godzin? Albo pozwala sobie na drzemki popołudniowe, o których już św. Benedykt wspominał, że są zdrowe. Śpimy za mało, odpoczywamy za mało. Świat ciągle żąda od nas gotowości i pracy od świtu do nocy. Sami może łapiemy się na tym, że nie potrafimy siąść na pięć minut, bo od razu mamy wyrzuty sumienia, że przecież tyle rzeczy do zrobienia albo można by zrobić.... A gdy przychodzi czas na sen, mamy z nim problem, bo za dużo myśli w głowie.
Warto sięgnąć do Źródła - Biblii. Nauczmy się modlić psalmami. Zapamiętajmy kilka wersów. Przed snem warto sięgnąć do Psalmu 4 wersu 9.
"Gdy się położę, zasypiam spokojnie,
bo tylko Ty, Panie,
pozwalasz mi mieszkać bezpiecznie".
Sen to taki czas, kiedy właściwie nie mamy wpływu na nic. Dobrze jest wiedzieć, że Bóg czuwa nad nami i ma nas w swojej opiece.
Warto także przypomnieć sobie Psalm 8 wersety 4-5.
"Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców,
księżyc, gwiazdy, któreś Ty utwierdził:
czym jest człowiek, że o nim pamiętasz,
i czym syn człowieczy, że się nim zajmujesz?"
Spójrzmy dziś wieczorem w niebo. Zachwyćmy się Bożym stworzeniem. Podziękujmy Mu za to, że stworzył dzień i noc. Podziękujmy, że wyznaczył nam czas, gdy możemy spać i regenerować siły. A gdy mamy trudności z zaśnięciem módlmy się: "Gdy się położę, zasypiam spokojnie, bo tylko Ty, Panie, pozwalasz mi mieszkać bezpiecznie".
Myśl na dziś: "Chwalić Cię będę, Panie, całym sercem moim, opowiem wszystkie cudowne Twe dzieła" (Ps 9,2).