Potrzebujemy radości
dodane 2020-11-30 08:54
Szczególnie w tym pandemicznym czasie.
No i mamy Adwent! Nareszcie! Chwała Panu :) Czas radosnego oczekiwania.
Pewnie przy warunkach jakie mamy, może być niektórym z nas trochę trudno cieszyć się. Ale tym bardziej potrzeba nam radości i cieszenia się z tych wszystkich małych i wielkich rzeczy/momentów, które nas spotykają.
Ja wczoraj cieszyłam się jak dziecko widząc pierwszy śnieg! Tak, śnieg! Najprawdziwszy za oknem. Od razu przypomniały się roraty, jak się było dzieckiem i w środku nocy (6 rano) wędrowało się do kościoła z bratem i rodzicami. A śnieg tak fantastycznie skrzypiał pod nogami, drogę oświetlały lampiony robione przez tatę. Coś wspaniałego! Do tej pory wspominam niektóre roraty z Małym Gościem (przy okazji wystartował serwis roratni, szczegóły tutaj). Zbieranie obrazków :) szukanie odpowiedzi na pytania.
Ten Adwent powinien nas motywować do radości, do dzielenia się nią z innymi. Mnóstwo fundacji organizuje paczki czy pomoc dla wielu różnych osób od maluszków poprzez osoby samotne, bezdomne, rodziny, seniorów. Włączmy się! Bo najwięcej radości daje tak naprawdę dzielenie się z innymi. Sprawmy, by inni potrafili uwierzyć, że Adwent to naprawdę czas radosnego oczekiwania. Pokażmy, że nasze serca wciąż są pełne ciepła dla innych.
W tym czasie nie zapominajmy też o nas samych. Przygotujmy się duchowo - nawet jeśli po części będzie to on-line. Spróbujmy więcej czasu poświęcić najbliższym. Niech Adwent 2020 zostanie zapamiętany jako czas bycia dla Boga i dla drugiego człowieka.
Zróbmy postanowienie :) Może będzie to modlitwa, sięgnięcie do Pisma Świętego, roraty, okazywanie większej cierpliwości innym, uśmiech. Pozwólmy sobie na cieszenie się tym czasem jak dzieci. Uczmy się od nich tej radości.
Myśl na dziś: "Naszym wsparciem są: radość, modlitwa i Komunia Św." (św. Jan Bosko).