Warto znaleźć czas na Mszę/Adorację w ciągu tygodnia.

Większość z nas pewnie lubi mieć poplanowane różne rzeczy, jak mamy plan, trzymamy się go, to jest nam łatwiej (choć nie zawsze ;)).

Wiele razy pisałam o znajdowaniu czasu na modlitwę, Mszę, adorację. Ale może warto dodać sobie ten punkt do naszego planu. Np. we wtorki o godz. 8 jestem na Mszy albo w czwartki o 16 idę na chwilę adoracji. To tak jak mamy zaplanowany czas pracy, w miarę stałą porę posiłków, zakupy, dodatkowe zajęcia. Tak zaplanujmy sobie Mszę czy adorację.

Sporo osób korzysta z terminarzy czy elektronicznych kalendarzy, by śledzić swój grafik. Jeśli Msza, adoracja czy modlitwa będzie tam widnieć to może będzie nam łatwiej faktycznie ten punkt wypełnić.

Część z nas może nie potrzebuje dodawania czegokolwiek do grafiku, bo ma go w miarę stały i wyrobiony. Ale może warto na chwilę siąść i pomyśleć, czy w któryś dzień w ciągu tygodnia (a nie tylko w niedzielę) mógłbym zajrzeć do Jezusa na chwilę. Może to będzie poniedziałek po pracy, a może sobota przed zakupami. Próbujmy.

Wiadomo, że czasami coś może nagle wyskoczyć i się zmienić, ale jeśli postanowimy sobie, ustalimy sami ze sobą, że w ten dzień idę na randkę z Panem Bogiem, to starajmy się tego trzymać. Bóg chce mieć z nami relację, ale my też musimy jej chcieć i o nią dbać.

Ks. Bosko zachęcał, by odwiedzać Jezusa często. Jak to nasze "często" wygląda?

Czas wakacyjny wpływa na nasze rozleniwienie ;) dlatego trzeba się mobilizować, bo od życia duchowego nie może być wakacji. 

Zadanie na dziś: Przemyśleć, który dzień będzie dniem specjalnym na randkę z Panem Bogiem - adoracja, Msza. I jaka pora dnia jest dobra na chociaż krótką modlitwę. 

Myśl na dziś: "Chcecie być silni, by walczyć przeciw diabłu i jego pokusom? Kochajcie Kościół, czcijcie Najwyższego Pasterza, korzystajcie z Sakramentów Św., odwiedzajcie często Pana Jezusa ukrytego w tabernakulum, miejcie wielkie nabożeństwo do Najświętszej Matki, ofiarujcie jej wasze serce, a przezwyciężycie trudności i pokusy świata". (św. Jan Bosko)