Nieufność
dodane 2021-08-26 07:17
„Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu”.
W Raju szatan zasiał w nas przede wszystkim nieufność. Wobec Boga, ale także wobec ludzi. I myślę, że coraz trudniej jest nam ufać. Ufamy przedmiotom, ale nie ludziom, o Bogu nie wspominając. Dlaczego tak się dzieje?
Bardzo szybko stajemy się podejrzliwi, oceniamy, chcemy kontrolować, a jak nie możemy czegoś sprawdzić, skontrolować, to wycofujemy się. Nie chcemy ryzykować. Nie chcemy, by kto nas zranił. Nie chcemy brać odpowiedzialności.
Znamy hasło: "Zaufanie, zaufaniem, ale kontrola lepsza".
Jak reaguję na to, gdy ktoś obcy prosi o pomoc i nie mogę do końca zweryfikować, czy faktycznie potrzebuje pomocy czy nie?
Sama ostatnio miałam sytuacje nazwijmy to sinusoidalne, jeśli chodzi o zaufanie. Dobrze, że jednak Pan Bóg jest od nas mądrzejszy i potrafi pokazać pewne rzeczy.
Trudno nam zaufać, bo pewnie każdemu zdarzyło się, że ktoś komu zaufaliśmy to zaufanie zawiódł.
Trudno nam zaufać, ale jeśli ktoś jest nam bliski, a nawet jeśli nie jest bliski, to też zasługuje na tą odrobinę zaufania. Ostatecznie, jak my byśmy się czuli, gdybyśmy byli w kiepskiej sytuacji i prosili o pomoc i by ktoś nam zaufał, że go nie oszukamy, a nikt by nie wyciągnął do nas pomocnej dłoni?
Trudno nam zaufać, ale spójrzmy na Boga, na Jezusa. Ile razy my Go zawiedliśmy, a On ciągle nam ufa i nie zrywa z nami relacji, wręcz ciągle myśli, jak ją naprawić. Fajnie o tym pisał abp Ryś w takiej małej książeczce "Rozmowa od serca do Serca".
Skoro Pan Bóg ciągle daje nam szanse dotyczące zaufania, to czy i my nie powinniśmy dawać ich innym.
Pewnie nie raz się przejedziemy, ale czy to ma nas zatrzymać przed czynieniem dobra?
Myśl na dziś: „Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu” (Blaise Pascal).