Wypatruj gwiazdy Zbawiciela

dodane 16:05

zdjęcie: pixabay

Kieruj swój wzrok na Jezusa dziś i jutro i zawsze.

Święta Boże Narodzenia zbliżają się z każdym dniem coraz bardziej. Już tak niewiele nas do nich dzieli. Ale czy my zbliżamy się w kierunku mającego narodzić się Jezusa choć trochę?

Czy zaczynamy wypatrywać gwiazdy Jego narodzenia?

A może patrzymy w dół, trwamy w  amoku przedświątecznym i nie czujemy "klimatu". W naszych głowach ciągle za dużo innych myśli, zasłyszanych w telewizji, na ulicy, w sklepie. Mierzymy się z nieprzewidzianymi sytuacjami, nagłymi, które spychają Święta na dalszy plan. A część może już ma ochotę, by było po weekendzie. Też tak bywa.

Może warto sobie zadać pytanie dlaczego? Dlaczego nie cieszę się na narodziny Bożego Syna? Dlaczego On mi w tym wszystkim umyka? Może po raz kolejny.... 

Jezus przychodzi do nas po raz kolejny jako małe, bezbronne dziecko. I prosi, by Go przytulić mocno do serca, tak jak zrobiła to Maryja. Jego spokój jest naszym spokojem. Jego miłość potrafi przemienić tak wiele w naszym życiu. Tylko czy chcemy ją przyjąć?. 

Znajdźmy dziś chwilę i poprośmy Jezusa, by pomógł nam przygotować serce na Jego narodziny, by wypełnił je pokojem i oczekiwaniem. I gdy nadejdzie dzień Jego narodzin niech nasze serce ogarnie radość. 

Myśl na dziś: "Najświętsze Serce Jezusa jest źródłem wszelkiego błogosławieństwa i wszelkich łask" (św. Jan Bosko).

Codziennie Kawka

REKLAMA
nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024