Wypatruj gwiazdy Zbawiciela
dodane 2021-12-21 16:05
Kieruj swój wzrok na Jezusa dziś i jutro i zawsze.
Święta Boże Narodzenia zbliżają się z każdym dniem coraz bardziej. Już tak niewiele nas do nich dzieli. Ale czy my zbliżamy się w kierunku mającego narodzić się Jezusa choć trochę?
Czy zaczynamy wypatrywać gwiazdy Jego narodzenia?
A może patrzymy w dół, trwamy w amoku przedświątecznym i nie czujemy "klimatu". W naszych głowach ciągle za dużo innych myśli, zasłyszanych w telewizji, na ulicy, w sklepie. Mierzymy się z nieprzewidzianymi sytuacjami, nagłymi, które spychają Święta na dalszy plan. A część może już ma ochotę, by było po weekendzie. Też tak bywa.
Może warto sobie zadać pytanie dlaczego? Dlaczego nie cieszę się na narodziny Bożego Syna? Dlaczego On mi w tym wszystkim umyka? Może po raz kolejny....
Jezus przychodzi do nas po raz kolejny jako małe, bezbronne dziecko. I prosi, by Go przytulić mocno do serca, tak jak zrobiła to Maryja. Jego spokój jest naszym spokojem. Jego miłość potrafi przemienić tak wiele w naszym życiu. Tylko czy chcemy ją przyjąć?.
Znajdźmy dziś chwilę i poprośmy Jezusa, by pomógł nam przygotować serce na Jego narodziny, by wypełnił je pokojem i oczekiwaniem. I gdy nadejdzie dzień Jego narodzin niech nasze serce ogarnie radość.
Myśl na dziś: "Najświętsze Serce Jezusa jest źródłem wszelkiego błogosławieństwa i wszelkich łask" (św. Jan Bosko).