Dobrze, że Miłość Jezusa pozostaje niezmienna.

Tak od wczoraj w sumie chodzi za mną zdanie, że coś się zaczyna, a coś się kończy. W końcu w życiu są różne etapy. Jedne radosne, inne smutne. Zamykamy pewne rozdziały, otwieramy nowe, czyste strony. 

Nie wiemy, co przyniesie przyszłość. Tak trudno teraz cokolwiek planować. Są dni, że ma się wrażenie, że nie warto marzyć. A jednak Bóg dał nam marzenia i nie zakazał nam marzyć, nawet jeśli czas jest trudny. 

Tyle może się zmienić. 

Chcę być optymistką, nawet jeśli wokół tak wiele pesymizmu. 

Chcę być optymistką, bo w końcu Jezus zwyciężył świat, Zmartwychwstał i wlewa w nasze serca nadzieję. Otwiera nam Niebo. 

Dlatego pomimo wszystkiego chcę odnajdywać w każdym dniu te dobre, drobne momenty, które sprawiają, że choć na chwilę pojawia się uśmiech.

Jesteśmy ludźmi nadziei. Nadzieję daje też modlitwa. Chwytajmy się niej. Trwajmy. Ona jest nam wszystkim bardzo potrzebna. 

Św. Jan Bosko dobrze zauważył, że naszym wsparciem są: radość, modlitwa i Komunia Św. To wyznaczniki na każdy dzień. Trzymajmy się ich.

Myśl na dziś: Naszym wsparciem są: radość, modlitwa i Komunia Św. (św. Jan Bosko)