Św. Franciszek i bł. książę
dodane 2022-08-02 19:34
"Wieczność. Jaka dziwna moc kryje się w tym słowie. Powinno znajdować się wszędzie..."
Dziś obchodzimy święto Matki Bożej Anielskiej Porcjunkuli, które ściśle związane jest ze świętym Franciszkiem, z drugiej strony wspominamy bł. Augusta Czartoryskiego - księcia, salezjanina. Obie postacie są mi bliskie. Obydwoje wyrzekli się świata, by być bliżej Boga.
Każdemu zależało na zbawieniu dusz. Franciszek w kaplicy (kościółek Porcjunkula pod Asyżem) prosił Jezusa "aby wszyscy, po spowiedzi odbytej ze skruchą i po nawiedzeniu tej kaplicy, mogli otrzymać odpust zupełny i przebaczenie wszystkich grzechów".
August wstępując do nowicjatu zobaczył słowa: "Bóg, dusza, wieczność". Słowo "wieczność" było mu bliskie.
"Jedna rzecz jest tylko konieczna: zbawienie duszy"- do tych słów książę wracał bardzo często.
Wieczność - słowo, które trudno nam sobie wyobrazić, a które powinno do nas codziennie przychodzić i które powinniśmy rozważać.
Na ile o niej myślimy?
I czy jesteśmy na nią gotowi?
Jakie życie zostawimy za nami?
Ostatnie dni znów uczą pokory i dostrzegania kruchości życia.
Doceniajmy te wszystkie dobre momenty, bądź blisko Jezusa i tych, których kochamy. Przypominajmy im, że są kochani. To ważne.
Myśl na dziś: "Wieczność. Jaka dziwna moc kryje się w tym słowie. Powinno znajdować się wszędzie..." (bł. August Czartoryski).