"Egoizm umiera trzy godziny po śmierci"
dodane 2022-09-01 09:50
Nawracać musimy się codziennie.
Ostatnio miałam okazję wysłuchać ciekawego kazania. Bardzo uderzyły mnie słowa, że "egoizm umiera trzy godziny po śmierci". Dają do myślenia. W sumie wielu świętych zwracało uwagę, że warto robić codziennie rachunek sumienia i właściwie każdy dzień jest dobrym dniem do nawrócenia. Co oczywiście nie zawsze jest łatwe, bo właśnie zderzamy się z naszym egoizmem.
Jasne czasem potrzebny jest tak zwany zdrowy egoizm, szczególnie, gdy zdamy sobie sprawę, że jesteśmy wrażliwi i niektórzy chętnie to wykorzystują. Ale każdego z nas dotyka także ten "niezdrowy", z którym należy walczyć.
Myślę, że dużą pomocą w tym jest posiadanie stałego spowiednika, który zna nas dłużej i może służyć nam naprawdę dobrymi radami. Modlitwa, może właśnie praktykowanie codziennego rachunku sumienia, czytanie Pisma Świętego regularnie, a nie tylko od czasu do czasu.
Recept pewnie jest wiele i na pewno warto z nich korzystać. Ostatecznie liczy się nasze zbawienie. Nie odkładajmy nawrócenia na później. Nie odkładajmy walki z egoizmem i innymi grzechami na później.
Myśl na dziś: "Nie odkładajcie pokuty na starość, gdy siły wam już na to nie pozwolą" (św. Jan Bosko).