"Egoizm umiera trzy godziny po śmierci"

dodane 09:50

zdjęcie: unsplash

Nawracać musimy się codziennie.

Ostatnio miałam okazję wysłuchać ciekawego kazania. Bardzo uderzyły mnie słowa, że "egoizm umiera trzy godziny po śmierci". Dają do myślenia. W sumie wielu świętych zwracało uwagę, że warto robić codziennie rachunek sumienia i właściwie każdy dzień jest dobrym dniem do nawrócenia. Co oczywiście nie zawsze jest łatwe, bo właśnie zderzamy się z naszym egoizmem. 

Jasne czasem potrzebny jest tak zwany zdrowy egoizm, szczególnie, gdy zdamy sobie sprawę, że jesteśmy wrażliwi i niektórzy chętnie to wykorzystują. Ale każdego z nas dotyka także ten "niezdrowy", z którym należy walczyć.

Myślę, że dużą pomocą w tym jest posiadanie stałego spowiednika, który zna nas dłużej i może służyć nam naprawdę dobrymi radami. Modlitwa, może właśnie praktykowanie codziennego rachunku sumienia, czytanie Pisma Świętego regularnie, a nie tylko od czasu do czasu.

Recept pewnie jest wiele i na pewno warto z nich korzystać. Ostatecznie liczy się nasze zbawienie. Nie odkładajmy nawrócenia na później. Nie odkładajmy walki z egoizmem i innymi grzechami na później.

Myśl na dziś: "Nie odkładajcie pokuty na starość, gdy siły wam już na to nie pozwolą" (św. Jan Bosko).  

Codziennie Kawka

REKLAMA
nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024