Blog

Uwaga na impregnację!

dodane 06:19

Nieźle się pewnie zdziwimy na końcu czasów. Ale to dobrze, byleby to zdziwienie nie przyjęło formuły oburzenia.

„Czy i ty jesteś z Galilei? Zbadaj i zobacz, że żaden prorok nie powstaje z Galilei”. I rozeszli się – każdy do swego domu. 

Prawdopodobnie nic gorszego nie może nas spotkać, niż takie przyzwyczajenie się do własnych stereotypów, które impregnuje nas wewnętrznie na jakikolwiek przejaw zmiany. Te uprzedzenia do ludzi, miejsc i zdarzeń, osądy wydawane na podstawie widzimisię i nadbudowanych na nim teorii, zaciekłe spory o liczbę diabłów na końcu szpilki… Ostatecznie zawsze pozostaje rozejść się do swoich domów prywatnego komfortu i oczekiwania na lepsze dni. Problem w tym, że to z takiego właśnie domu, a nie ze zniesławionej Galilei, nigdy nie powstanie prorok. Niespodziewane czeka na każdego. Nieźle się pewnie zdziwimy na końcu czasów. Ale to dobrze, byleby to zdziwienie nie przyjęło formuły oburzenia. Bóg wie wszystko lepiej od człowieka, choć człowiekowi od zawsze wydaje się, że jest inaczej…