Idealne prawo na tej ziemi ani jeszcze nie zaistniało, ani już nie zaistnieje.

"Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercach. Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi ludem".

"Prawo" to słowo, które wielu kojarzy się źle: ze zbiorem suchych norm i martwych przepisów. Albo przynajmniej z tym, co nazywamy pozytywizmem prawniczym, czyli "kropka w kropkę" sztywną interpretacją norm. To nie wina prawa, lecz tych, którzy je na przestrzeni dziejów tworzyli, wszak idealne prawo na tej ziemi ani jeszcze nie zaistniało, ani już nie zaistnieje.

Jest jednak takie Prawo, które pochodząc od wszechwiedzącego Prawodawcy i wszechmocnego miłosiernego Ojca, może zostać wypisane w głębi ludzkiego serca i umieszczone w głębi ludzkiego jestestwa. To prawo szczególnej przynależności do Tego, od Kogo się pochodzi. Welu ta przynależność kojarzy się z niewolą - tym, którzy Boga nigdy nie poznali.
Wielu wie, że w rzeczywistości jest ona osiągnięciem pełni wolności.

Do których należysz?